PARTNER BLOGA:

Trening zimowy na lotnisku w Nowym Mieście nad Pilicą

Przewiń w dół

Czy mie­li­ście kie­dyś poczu­cie cał­ko­wi­te­go bra­ku kon­tro­li nad samo­cho­dem? Poczu­cie total­nej bez­rad­no­ści za kół­kiem? Ostat­ni zimo­wy tre­ning na lot­ni­sku w Nowym Mie­ście nad Pili­cą nie pozwa­lał zapo­mnieć o tym uczu­ciu choć­by na chwi­lę, a wszyst­ko przez sku­tą lodem tra­sę pojeż­dżaw­ki 😉

O tym jak poko­cha­li­śmy zimę dzię­ki Sub­a­ru już pisa­li­śmy. Nie­ste­ty w tym roku zima nas nie roz­piesz­cza — przy­szła póź­no, śnie­gu nie ma za wie­le, a jak już spad­nie, to zazwy­czaj utrzy­mu­je się krót­ko, bo sku­tecz­nie zwal­cza go brak mro­zu. Dla­te­go też z utę­sk­nie­niem cze­ka­li­śmy na sowi­tą śnie­ży­cę i zimo­wą pojeż­dżaw­kę. Oka­zja nade­szła pierw­sze­go dnia lute­go, kie­dy to Ral­ly Events orga­ni­zo­wa­ło tre­ning w Nowym Mie­ście nad Pili­cą.

RELACJA:  Trening zimowy na lotnisku w Nowym Mieście nad Pilicą

N: 51° 36′ 58″ E: 20° 32′ 38″ — dokład­nie w tym miej­scu pierw­sze­go lute­go 2014 spo­tka­li się ludzie czer­pią­cy fraj­dę z jaz­dy samo­cho­dem po śnie­gu. Sta­re woj­sko­we lot­ni­sko w Nowym Mie­ście nad Pili­cą to dobra loka­li­za­cja do tre­no­wa­nia poru­sza­nia się autem po śli­skiej nawierzch­ni, a tego dnia cięż­ko było sobie wyobra­zić trud­niej­sze warun­ki. Świe­żą dosta­wę śnie­gu zupeł­nie zwiał wiatr, a nawierzch­nia była niczym szklan­ka. Po czymś takim do tej pory jesz­cze nie jeź­dzi­li­śmy, ale zimo­we­go upa­la­nia byli­śmy spra­gnie­ni jak nigdy, dla­te­go potrak­to­wa­li­śmy wszech­obec­ny lód jako oka­zję do tre­nin­gu umie­jęt­no­ści i… czy­stej zaba­wy 😉

Na lot­ni­sku sta­wi­ło się ponad 50. załóg, głów­nie w czte­ro­na­pę­do­wych Sub­a­ru Impre­zach i Lan­ce­rach Evo. Było też kla­sycz­ne i wście­kłe Audi Quat­tro A2, kil­ka BMW, był nawet jeden Maluch. Na impre­zie dozwo­lo­ne było jeż­dże­nie na opo­nach z kol­ca­mi, z cze­go sko­rzy­sta­ła część tre­nu­ją­cych. Dobra decy­zja — zwy­kła opo­na zimo­wa nie zapew­nia­ła żad­nej kon­tro­li nad autem.

Moty­la noga, jakie jeż­dże­nie samo­cho­dem po lodzie jest dziw­ne! Koniecz­nie spró­buj­cie tego w bez­piecz­nych warun­kach przy pierw­szej lep­szej oka­zji, bo gdy np. czar­ny lód zasko­czy Was w pewien pora­nek w dro­dze do pra­cy, naj­pew­niej nie ogar­nie­cie sytu­acji i wylą­du­je­cie na latar­ni. My na pojeż­dżaw­ce mie­li­śmy zało­żo­ne cał­ko­wi­cie nowe opo­ny zimo­we — Nokian WR A3 (test nie­ba­wem). Dzie­wi­czy bież­nik i mimo to na lodzie nie ma moc­nych — czy skrę­ca­my, czy hamu­je­my — nic się nie dzie­je, na reak­cję samo­cho­du trze­ba cze­kać cały­mi wie­ka­mi. Sytu­ację rato­wał zale­ga­ją­cy tu i ówdzie śnieg, któ­ry pozwa­lał na zła­pa­nie lep­szej kon­tro­li i sadze­nie tłu­stych boczu­rów.

RELACJA:  Trening zimowy na lotnisku w Nowym Mieście nad Pilicą

W trak­cie tre­nin­gu w Nowym Mie­ście nad Pili­cą jak zwy­kle moż­na było liczyć na kieł­ba­skę z gril­la, kawę i her­ba­tę. Tra­sa wyty­czo­na pachoł­ka­mi nie była skom­pli­ko­wa­na i przy­po­mi­na­ła zwy­kły sla­lom. Dla nas tra­fia­nie w kolej­ne pachoł­ki jadąc po lodzie nie było takie pro­ste, jed­nak dla kie­row­ców bar­dziej doświad­czo­nych w jeź­dzie bez przy­czep­no­ści takie usta­wie­nie tra­sy nie sta­no­wi­ło zapew­ne więk­sze­go wyzwa­nia.

Część osób z pew­no­ścią była zawie­dzio­na warun­ka­mi atmos­fe­rycz­ny­mi panu­ją­cy­mi tego dnia na lot­ni­sku. My sami wole­li­by­śmy wię­cej śnie­gu, ale mimo wszyst­ko sza­le­nie nam się ta pojeż­dżaw­ka podo­ba­ła. Świad­czyć o tym może fakt, że upa­la­li­śmy po lot­ni­sku do godzi­ny 17, wraz z dosłow­nie jed­nym, ostat­nim samo­cho­dem. Resz­ta do tego cza­su daw­no zre­zy­gno­wa­ła i poje­cha­ła do domu 😉

RELACJA:  Trening zimowy na lotnisku w Nowym Mieście nad Pilicą

Zaraz po zimo­wym tre­nin­gu z Nowym Mie­ście nad Pili­cą przy­szło ocie­ple­nie, a cała pierw­sza poło­wa lute­go 2014 roku to dodat­nie tem­pe­ra­tu­ry i roz­to­py. Nie tak mia­ło być. Powi­nien pró­szyć śnieg. Powi­nien padać. Powin­ny nadejść trwa­ją­ce po trzy dni śnie­ży­ce! Bo to były­by dopie­ro ide­al­ne warun­ki do kolej­ne­go tre­nin­gu na tym lot­ni­sku, cze­go już teraz nie może­my się docze­kać. Zimo — nie odchodź!

Za udo­stęp­nie­nie zdjęć dzię­ku­je­my Moni­ce! :*

Zachę­ca­my do obej­rze­nia tapet na pul­pit z Sub­a­ru w Nowym Mie­ście nad Pili­cą!

  • 20
  •  
  •