PARTNER BLOGA:

Audi TT Roadshow

Przewiń w dół

Na orga­ni­zo­wa­ne w pię­ciu mia­stach w Pol­sce Audi TT Road­show zapi­sa­li­śmy się z pra­wie mie­sięcz­nym wyprze­dze­niem. Mimo to kil­ka dni przed pla­no­wa­ną impre­zą otrzy­ma­li­śmy maila, że wszyst­kie miej­sca zosta­ły zaję­te. Poczu­li­śmy smu­tek, żal i roz­cza­ro­wa­nie. Na szczę­ście w ostat­niej chwi­li oka­za­ło się, że miej­sca się zwol­ni­ły, a Audi zachę­ci­ło nas tele­fo­nicz­nie do przy­by­cia!

Audi TT Road­show w War­sza­wie odby­ło się w dniach 15–16 czerw­ca 2013 roku pod Zam­kiem Ujaz­dow­skim. Począt­ko­wo impre­za mia­ła odbyć się na Pla­cu Kon­sty­tu­cji, wła­dze mia­sta zaser­wo­wa­ły jed­nak orga­ni­za­to­rom psi­ku­sa i dosłow­nie kil­ka dni przed even­tem odwo­ła­ły zgo­dę. Na nasze szczę­ście oso­by odpo­wie­dzial­ne za Audi TT Road­show sta­nę­ły na wyso­ko­ści zada­nia i wyda­rze­nie doszło do skut­ku.

RELACJA: Audi TT Roadshow

RELACJA: Audi TT Roadshow

Po przy­by­ciu na miej­sce zosta­li­śmy miło przy­wi­ta­ni przez ochro­nę, a następ­nie hostes­sy. Po zapi­sie oraz otrzy­ma­niu iden­ty­fi­ka­to­rów zosta­li­śmy zapro­sze­ni do sko­rzy­sta­nia z namio­tów z chłod­ny­mi i gorą­cy­mi napo­ja­mi, jedze­niem oraz symu­la­to­ra­mi, na któ­rych uru­cho­mio­na była gra wyści­go­wa z Audi TT w roli głów­nej. Całość dopeł­nia­ła muzy­ka ser­wo­wa­na na żywo przez DJ’a. Gdy przy­szedł czas na nasze jaz­dy, zwo­ła­no uczest­ni­ków w jed­no miej­sce na prze­mo­wę pro­wa­dzą­ce­go, któ­ry omó­wił krót­ko histo­rię mode­lu TT, napę­du quat­tro oraz zasa­dy cze­ka­ją­cych na nas za chwi­lę prze­jaż­dżek.

RELACJA: Audi TT Roadshow

Pod­czas trwa­ją­cej oko­ło 30 minut jaz­dy mie­li­śmy oka­zję prze­te­sto­wać dwie odmia­ny Audi TT Coupe — z sil­ni­ka­mi TFSI o pojem­no­ści 1.8 (160 KM) oraz 2.0 (211 KM). Nie­ste­ty żaden z egzem­pla­rzy, któ­re nam się tra­fi­ły, nie posia­dał napę­du na czte­ry koła. Mimo to ocho­czo zasie­dli­śmy na fote­lu kie­row­cy i tu pierw­sze zasko­cze­nie — w samo­cho­dzie sie­dzi się napraw­dę nisko, a deska roz­dziel­cza wyda­je się ści­śle ota­czać oso­bę sie­dzą­cą za kie­row­ni­cą. Prze­strzeń w kabi­nie samo­cho­du spra­wia nie­mal klau­stro­fo­bicz­ne wra­że­nie. Fajer­ka z kolei jest mała, gru­ba i spłasz­czo­na od spodu. O ile sama kie­row­ni­ca wręcz ide­al­nie leży w ręku, to przy typo­wo par­kin­go­wym manew­ro­wa­niu dol­ne spłasz­cze­nie prze­szka­dza. Ale kto by się przej­mo­wał prak­tycz­no­ścią tego roz­wią­za­nia, gdy wizu­al­nie efekt zachwy­ca? 😉

RELACJA: Audi TT Roadshow

Jakie mie­li­śmy wra­że­nia z trwa­ją­cej pół godzi­ny prze­jażdż­ki po mie­ście? Zde­cy­do­wa­nie pozy­tyw­ne! Audi TT urze­ka jako­ścią wyko­na­nia i dobrej jako­ści mate­ria­ła­mi. Pro­wa­dzi się pew­nie i pre­cy­zyj­nie. Roz­cza­ro­wu­je naj­słab­szy w ofer­cie sil­nik 1.8 TFSI. Ma on moc 160 koni, co teo­re­tycz­nie powin­no wystar­czyć do spraw­ne­go poru­sza­nia się po uli­cach. Nie­ste­ty tak się nie dzie­je, a konie pod maską zda­ją się ucie­kać w nie­wia­do­mym kie­run­ku zamiast cią­gnąć do przo­du auto ważą­ce bli­sko 1300 kg. O wie­le lep­sze wra­że­nie daje ben­zy­no­wy motor o pojem­no­ści 2 litrów. Z racji tego, że pro­wa­dzi­li­śmy egzem­pla­rze z manu­al­ną skrzy­nią bie­gów i bez napę­du na czte­ry koła, nie mie­li­śmy oka­zji wyro­bić sobie zda­nia o skrzy­ni S‑Tronic oraz tech­no­lo­gii quat­tro, czy­li zna­ku roz­po­zna­wal­nym mar­ki Audi.

RELACJA: Audi TT Roadshow

Nadal nie może­my oprzeć się pozy­tyw­ne­mu wra­że­niu, jakie pozo­sta­wił na nas udział w Audi TT Road­show. Mie­li­śmy oka­zję “kar­nąć” się samo­cho­dem, któ­ry nie oszu­kuj­my się dla więk­szo­ści śmier­tel­ni­ków pozo­sta­je w sfe­rze marzeń. Z począt­ku nie byli­śmy zachwy­ce­ni, że na pra­wym fote­lu będzie przy­zwo­it­ka z Audi, a nie oso­ba towa­rzy­szą­ca. Jak tyl­ko ruszy­li­śmy na jaz­dę testo­wą, złe wra­że­nie zupeł­nie zatar­ło się, dzię­ki nici poro­zu­mie­nia, jaką uda­ło się nawią­zać z kie­row­cą testo­wym nie­miec­kie­go kon­cer­nu. Pano­wie towa­rzy­szą­cy chęt­nie dzie­li­li się z nami cie­ka­wost­ka­mi odno­śnie testo­wa­nych mode­li, a tak­że swo­imi doświad­cze­nia­mi z innych wyda­rzeń orga­ni­zo­wa­nych przez Audi. Nawet hostes­sy były nie­zwy­kle życz­li­we, pomoc­ne i przy­jaź­nie nasta­wio­ne do uczest­ni­ków! 😉

RELACJA: Audi TT Roadshow

Jeże­li będzie­cie mie­li oka­zję uczest­ni­czyć kie­dyś w Audi TT Road­show, zde­cy­do­wa­nie pole­ca­my — zapi­suj­cie się czym prę­dzej, bez zbęd­ne­go zasta­na­wia­nia się czy war­to 😉 Nie moż­na tu co praw­da wybrać sobie egzem­pla­rza jaki się prze­te­stu­je, a tra­fie­nie na jed­no w staw­ce 8 samo­cho­dów Audi TTS zale­ży po pro­stu od przy­pad­ku i szczę­ścia. Nie ma się co oszu­ki­wać, że trwa­ją­ca 30 minut jaz­da po mie­ście pozwa­la na dobre pozna­nie samo­cho­du, even­ty z serii TT Road­show to jed­nak zna­ko­mi­ta oka­zja na zapo­zna­nie się choć w mini­mal­nym stop­niu z małym mode­lem Audi, a całość jest dobrze zor­ga­ni­zo­wa­na. Z ocho­tą wzię­li­by­śmy udział w podob­nej impre­zie, ale z Audi R8 lub S3 w roli głów­nej 😉

RELACJA: Audi TT Roadshow

↓ Przyduś lajka ↓

  • 6
  •  
  •