PARTNER BLOGA:

Centrum rozrywki w samochodzie TEST: Navitel T700 3G

Przewiń w dół

Tablet w samo­cho­dzie? Navi­tel udo­wad­nia, że to ma sens. Szcze­gól­nie w star­szych autach, w któ­rych niskim kosz­tem może­my w pro­sty spo­sób stwo­rzyć praw­dzi­we cen­trum mul­ti­me­dial­ne. Zapra­sza­my na test table­tu z nawi­ga­cją samo­cho­do­wą Navi­tel T700.


Wide­ore­je­stra­tor lub nawi­ga­cja — oto naj­czę­ściej poszu­ki­wa­ne i wybie­ra­ne elek­tro­nicz­ne dodat­ki w samo­cho­dzie. A co, gdy­by zamiast tego zain­we­sto­wać w… tablet? Stwo­rzo­ny spe­cjal­nie z myślą o kie­row­cach tablet Navi­tel T700 posia­da fabrycz­nie zain­sta­lo­wa­ne mapy, dzię­ki cze­mu dosko­na­le spraw­dzi się w roli prze­wod­ni­ka i pozwo­li doje­chać nam do dowol­nie wybra­ne­go celu. Ale oprócz tego ma wie­le dodat­ko­wych funk­cji, któ­re mogą przy­dać się nie tyl­ko w aucie, ale i poza nim.

Oto test table­tu Navi­tel T700 z wgra­ną fabrycz­nie nawi­ga­cją samo­cho­do­wą, któ­re­go cena skle­po­wa to zale­d­wie 449 zło­tych.

TEST: Navitel T700 3G

Technikalnia

Navi­tel T700 to tablet z doty­ko­wym ekra­nem o roz­mia­rze 7 cali, co czy­ni go tro­chę więk­szym niż tele­fon komór­ko­wy, ale nie­co mniej­szym niż tra­dy­cyj­ny tablet (przy­kła­do­wo iPad ma prze­kąt­ną ekra­nu 9,7 cala). Dzię­ki temu już na wstę­pie może­my wło­żyć mię­dzy baj­ki oba­wę, że tego typu urzą­dze­nie będzie zbyt duże i nie­po­ręcz­ne, aby uży­wać je w samo­cho­dzie, szcze­gól­nie po zamo­co­wa­niu na szy­bie za pomo­cą przy­ssaw­ki.

Ekran Navi­tel T700 ma roz­dziel­czość 1024x600 px, co — szcze­rze powie­dziaw­szy — jest głów­nym minu­sem tego urzą­dze­nia. Po zamo­co­wa­niu table­tu na szy­bie niska roz­dziel­czość nie razi w oczy, ale jeśli przy­wy­kli­śmy do ostrych jak żylet­ki obra­zu w nowo­cze­snych smart­fo­nach lub lap­to­pach (szcze­gól­nie mar­ki Apple z Reti­ną), jakość obra­zu w urzą­dze­niu Navi­te­la może nas nie­co roz­cza­ro­wać.

TEST: Navitel T700 3G

Idąc dalej w głąb urzą­dze­nia, na pokła­dzie table­tu Navi­tel T700 zain­sta­lo­wa­no czte­ror­dze­nio­wy pro­ce­sor Cor­tex A7 o czę­sto­tli­wo­ści 1.3 GHz. Dzię­ki nie­mu urzą­dze­nie dzia­ła cał­kiem płyn­nie, rów­nież w try­bie nawi­ga­cji pod­czas wyszu­ki­wa­nia adre­sów i dłu­gich tras prze­jaz­du (np. pomię­dzy mia­sta­mi). Uru­cha­mia­nie table­tu z sys­te­mem Andro­id trwa kil­ka­dzie­siąt sekund.

Tablet obsłu­gu­je sie­ci 3G, Blu­eto­oth oraz Wi-Fi. W urzą­dze­niu dostęp­ne są 2 slo­ty na kar­ty SIM oraz kar­ty microSD o pojem­no­ści do 32 GB. Z kolei 16 GB pamię­ci wewnętrz­nej pozwo­li na pobra­nie dodat­ko­wych map i innych apli­ka­cji, dostęp­nych na zna­ny i popu­lar­ny sys­tem ope­ra­cyj­ny Andro­id.

Ok, część tech­nicz­ną mamy za sobą, czas przejść zatem do kon­kre­tów — jak Navi­tel T700 spraw­dza się w nawi­go­wa­niu kie­row­cy?

TEST: Navitel T700 3G

Tablet jako nawigacja samochodowa

Navi­tel T700 już po wyję­ciu z opa­ko­wa­nia posia­da fabrycz­nie zain­sta­lo­wa­ne opro­gra­mo­wa­nie Navi­tel Navi­ga­tor, któ­re ofe­ru­je zaawan­so­wa­ne funk­cje nawi­ga­cyj­ne, takie jak: wska­zów­ki gło­so­we “zakręt-po-zakręcie”, ostrze­że­nia o foto­ro­ada­rach, kil­ka opcji wyszu­ki­wa­nia i tra­sy demon­stra­cyj­ne. Co klu­czo­we dla nie­któ­rych osób, szcze­gól­nie czę­sto wybie­ra­ją­cych się na zagra­nicz­ne waka­cyj­ne woja­że, Navi­tel T700 zawie­ra mapy wszyst­kich kra­jów Euro­py (Alba­nia, Ando­ra, Austria, Bel­gia, Bia­ło­ruś, Buł­ga­ria, Bośnia I Her­ce­go­wi­na, Cypr, Cze­chy, Chor­wa­cja, Dania, Esto­nia, Fin­lan­dia, Fran­cja, Niem­cy, Gibral­tar, Gre­cja, Węgry, Islan­dia, Wyspa Man, Wło­chy, Kazach­stan, Łotwa, Liech­ten­ste­in, Litwa, Luxem­burg, Mace­do­nia, Mal­ta, Moł­da­wia, Mona­ko, Czar­no­gó­ra, Holan­dia, Nor­we­gia, Pol­ska, Por­tu­ga­lia, Rumu­nia, Rosja, San Mari­no, Ser­bia, Sło­wa­cja, Sło­we­nia, Hisz­pa­nia, Szwe­cja, Szwaj­ca­ria, Ukra­ina, Wiel­ka Bry­ta­nia, Waty­kan).

Co waż­ne, kupu­jąc Navi­tel T700 wraz z urzą­dze­niem otrzy­mu­je­my dar­mo­wą i bez­ter­mi­no­wą aktu­ali­za­cję map.

TEST: Navitel T700 3G

Inter­fejs obsłu­gi jest taki sam, jak w nawi­ga­cjach mar­ki Navi­tel, któ­re już mie­li­śmy oka­zję testo­wać na naszym blo­gu. Więk­szych zastrze­żeń do nawi­ga­cji nie mamy, komen­dy gło­so­we są wyraź­ne, a wska­za­nia czy­tel­ne. Nie­ste­ty nadal pozo­stał pro­blem z mały­mi przy­ci­ska­mi, któ­rych pro­jek­tant zde­cy­do­wa­nie nie przy­sto­so­wał do urzą­dzeń mobil­nych. Dla przy­kła­du po wyty­cze­niu tra­sy prze­jaz­du guzik “Jedź”, mają­cy za zada­nie roz­po­cząć nawi­go­wa­nie, jest absur­dal­nie mały w sto­sun­ku do pro­por­cji całe­go ekra­nu. A to z kolei utrud­nia jego wci­śnię­cie, szcze­gól­nie w trak­cie jaz­dy samo­cho­dem na table­cie, któ­ry jest umiesz­czo­ny na szy­bie i nie­co odda­lo­ny od kie­row­cy.

TEST: Navitel T700 3G
Przy­kład na to, że inter­fejs nie jest w peł­ni przy­sto­so­wa­ny do urzą­dzeń mobil­nych: przy­cisk “Jedź!” słu­żą­cy do zatwier­dza­nia tra­sy jest zbyt mały.

Co naj­cie­kaw­sze, pro­du­cent nie ogra­ni­cza nas wyłącz­nie do nawi­ga­cji swo­je­go autor­stwa. Navi­tel T700 to peł­no­war­to­ścio­wy tablet z Andro­idem, więc z powo­dze­niem uru­cho­mi­my na nim Google Maps czy inną nawi­ga­cję, któ­ra naj­le­piej będzie speł­niać nasze ocze­ki­wa­nia.

Nawi­ga­cja to nie wszyst­ko, co Navi­tel T700 ofe­ru­je kie­row­com. Oprócz tego w table­cie znaj­dzie­my ostrze­że­nia przed foto­ra­da­ra­mi czy asy­sten­ta pasa ruchu. Tablet będzie rów­nież przy­dat­ny kie­row­com cię­ża­ró­wek. Pla­nu­jąc tra­sy po Pol­sce urzą­dze­nie w try­bie cię­ża­ro­wym weź­mie pod uwa­gę wymia­ry, masę i prze­wo­żo­ny ładu­nek, wybie­ra­jąc odpo­wied­nie dla nich dro­gi prze­jaz­du.

Nawigacja to dopiero początek

Głów­ne zale­ty table­tu Navi­tel T700 ujaw­nia­ją się napraw­dę wte­dy, gdy… wyłą­czy­my nawi­ga­cję. Wów­czas oka­zu­je się, że to prze­cież peł­no­war­to­ścio­wy tablet z sys­te­mem Andro­id, na któ­ry dostęp­ne są dzie­siąt­ki tysię­cy wszel­kiej maści apli­ka­cji. Prze­glą­dar­ka inter­ne­to­wa do otwie­ra­nia witryn www? Klient do czy­ta­nia i wysy­ła­nia maili? Kalen­darz? Kal­ku­la­tor? Odtwa­rzacz muzy­ki i fil­mów? Tele­fon? Dyk­ta­fon? Moż­li­wo­ści jest napraw­dę bez liku i wszyst­kie mamy je zamknię­te w jed­nym, poręcz­nym urzą­dze­niu.

TEST: Navitel T700 3G

Navi­tel T700 jest przy­so­to­so­wa­ny do dzia­ła­nia w samo­cho­dzie dzię­ki załą­czo­nej do opa­ko­wa­nia przy­ssaw­ce oraz łado­war­ce pod­łą­cza­nej do gniaz­da zapal­nicz­ki. Nic nie stoi jed­nak na prze­szko­dzie, aby po zakoń­cze­niu jaz­dy zabrać tablet ze sobą do domu i tam korzy­stać z nie­go w dowol­nie wybra­ny spo­sób — choć­by do pra­cy lub roz­ryw­ki. To czy­ni z Navi­tel T700 napraw­dę uni­wer­sal­ne i wszech­stron­ne urzą­dze­nie. Tym bar­dziej, że w zesta­wie otrzy­ma­my rów­nież tra­dy­cyj­ną łado­war­kę sie­cio­wą do łado­wa­nia table­tu nie tyl­ko w samo­cho­dzie, ale rów­nież z gniazd­ka.

DOŁĄCZ DO NASZEJ SPOŁECZNOŚCI:

Navitel T700 — czy warto?

Czy kupo­wa­nie tra­dy­cyj­nej nawi­ga­cji ma sens, sko­ro za kwo­tę 449 zło­tych może­my mieć o wie­le bar­dziej wszech­stron­ne urzą­dze­nie? Oczy­wi­ście, tablet Navi­tel T700 nie jest bez wad — głów­nym minu­sem jest sła­ba roz­dziel­czość ekra­nu. Ale szcze­rze powie­dziaw­szy wszyst­ko rekom­pen­su­je napraw­dę atrak­cyj­na cena, któ­ra w zesta­wie­niu z mno­go­ścią opcji i rze­czy, do jakich może­my wyko­rzy­stać tablet w samo­cho­dzie czy w domu, czy­ni z tego urzą­dze­nia wybór nie­mal ide­al­ny.

Jeśli szu­ka­cie nawi­ga­cji do swo­je­go samo­cho­du, a jed­no­cze­śnie zawsze marzy­li­ście o posia­da­niu table­tu do pra­cy czy zaba­wy, Navi­tel T700 będzie tra­fio­nym zaku­pem. I w dodat­ku nie­dro­gim.

[mailpoet_form id=“2”]

Navi­tel T700
Tablet z nawi­ga­cją samo­cho­do­wą (ok.  449 zł)
OCENA
atrak­cyj­na cena
sys­tem  Andro­id
wgra­na nawi­ga­cja
dar­mo­wa aktu­ali­za­cja map
wszech­stron­ne zasto­so­wa­nie
niska roz­dziel­czość ekra­nu
inter­fejs nawi­ga­cji

Prze­czy­taj pozo­sta­łe test nawi­ga­cji.

  • 31
  •  
  •