Czy coś, cze­go nie widać, może dobrze dzia­łać? Spraw­dzi­li­śmy! Zapra­sza­my na test nie­wi­dzial­nej wycie­racz­ki 4nano Pre­mium Vision.

Czy wie­dzie­li­ście, że patent na wycie­racz­kę samo­cho­do­wą przy­zna­no kobie­cie, Mary Ander­son? Wyna­la­zek ten przy­pi­su­je się rów­nież Pola­ko­wi, Józe­fo­wi Hof­man­no­wi. Kto by jed­nak wycie­racz­ki nie wymy­ślił, było to już przy­naj­mniej 111 lat temu. Czy od tego cza­su nikt nie wpadł na jakiś lep­szy pomysł? Coś, co lepiej spraw­dzi­ło­by się pod­czas desz­czu? Posta­no­wi­li­śmy spraw­dzić, testu­jąc zdo­by­wa­ją­cy coraz więk­szą popu­lar­ność spe­cy­fik typu “nie­wi­dzial­na wycie­racz­ka”.

Aby zba­dać dzia­ła­nie nie­wi­dzial­nej wycie­racz­ki, zde­cy­do­wa­li­śmy się na przed­nią szy­bę naszej Świn­ki nało­żyć pro­dukt z wyso­kiej pół­ki — 4nano Pre­mium Vision, któ­ry otrzy­ma­li­śmy ze skle­pu OEM+ Tuning Cen­ter. Jest to kwar­co­wa powło­ka, któ­ra dzię­ki nano­tech­no­lo­gii po nało­że­niu na szkło two­rzy ide­al­nie gład­ką powierzch­nię. A do takiej znacz­nie trud­niej przy­wie­ra brud, kurz i przede wszyst­kim woda.

INSTRUKCJA NAKŁADANIA

4nano Pre­mium Vision sprze­da­wa­ne jest w nie­po­zor­nej, pla­sti­ko­wej bute­lecz­ce o pojem­no­ści 30ml. Aby popraw­nie zaapli­ko­wać nie­wi­dzial­ną wycie­racz­kę na szy­bę potrzeb­ne będą nam dodat­ko­wo:

Na począt­ku koniecz­ne jest przy­go­to­wa­nie powierzch­ni, tj. dokład­nie umy­cie oraz odtłusz­cze­nie szy­by. Do tego posłu­żyć mogą nam pro­fe­sjo­nal­ne pro­duk­ty lub “domo­we meto­dy”, jak płyn do mycia naczyń czy alko­hol. Naj­waż­niej­sze, aby cała powierzch­nia szy­by była dokład­nie oczysz­czo­na oraz pozba­wio­na tłu­stych plam czy smug. Do wytar­cia i osu­sze­nia szy­by ide­al­nie spraw­dzą się ręcz­ni­ki papie­ro­we.

Gdy szy­ba jest już czy­sta i odtłusz­czo­na, może­my przy­stą­pić do nakła­da­nia nie­wi­dzial­nej wycie­racz­ki. Tutaj na szczę­ście nie będą potrzeb­ne nam żad­ne spe­cjal­ne narzę­dzia, bo jak twier­dzi sam pro­du­cent, w roli apli­ka­to­ra z powo­dze­niem zasto­so­wać moż­na płat­ki kosme­tycz­ne.

Pła­tek kosme­tycz­ny nasą­cza­my deli­kat­nie pły­nem z bute­lecz­ki 4nano Pre­mium Vision i prze­cie­ra­my nim wybra­ny kawa­łek szy­by, naj­le­piej o roz­mia­rach ok. 30x30 cen­ty­me­trów. Cho­dzi o to, aby skon­cen­tro­wać się na mniej­szej powierzch­ni na raz, dba­jąc o pre­cy­zję nakła­da­nia. Istot­ne jest, aby pokryć całą powierzch­nię przy­naj­mniej dwu­krot­nie, nie omi­ja­jąc przy tym żad­ne­go frag­men­tu szy­by.

Gdy już upo­ra­my się z apli­ka­cją nie­wi­dzial­nej wycie­racz­ki na szy­bę, trze­ba uzbro­ić się w cier­pli­wość. Teraz trze­ba odcze­kać przy­naj­mniej 10–15 minut, aż pre­pa­rat cał­ko­wi­cie prze­schnie. Sto­sun­ko­wo łatwo to roz­po­znać — na szy­bie poja­wia się bowiem deli­kat­na, bia­ła mgieł­ka, któ­ra poka­zu­je przy oka­zji na ile pre­cy­zyj­nie nało­ży­li­śmy płyn na szkło.

Po kil­ku­na­stu minu­tach od nało­że­nia może­my przy­stą­pić do ostat­nie­go eta­pu naszej pra­cy, czy­li pole­ro­wa­nia. Za pomo­cą czy­stej, deli­kat­nej szmat­ki z mikro­fi­bry pole­ru­je­my całą szy­bę, pozby­wa­jąc się powsta­łej bia­łej mgieł­ki. Rezul­ta­tem musi być przej­rzy­sta, czy­sta powierzch­nia szy­by.

Pole­ro­wa­nie koń­czy nasz wysi­łek, ale nie cały pro­ces apli­ka­cji 4nano Pre­mium Vision. Koniecz­nie wstrzy­maj­cie się jesz­cze z laniem cie­czy i spraw­dza­niem dzia­ła­nia nie­wi­dzial­nej wycie­racz­ki. Teraz zabez­pie­czo­ną szy­bę nale­ży zosta­wić co naj­mniej na 1 godzi­nę bez kon­tak­tu z wodą bądź środ­ka­mi czysz­czą­cy­mi! Dopie­ro po tym cza­sie ochron­na war­stwa stward­nie­je na tyle, żeby pozo­stać na powierzch­ni szy­by nawet do 30 000 km lub 2 lat. Czy fak­tycz­nie tyle wytrzy­ma u nas? Z pew­no­ścią po kil­ku mie­sią­cach zak­tu­ali­zu­je­my ten test i napi­sze­my rów­nież o trwa­ło­ści 4nano Pre­mium Vision.

CZY TO DZIAŁA?

Czas na naj­waż­niej­szą część testu, czy­li odpo­wiedź na pyta­nie “czy to fak­tycz­nie dzia­ła”? Ogól­nie rzecz ujmu­jąc — tak! Po apli­ka­cji 4nano Pre­mium Vision do szy­by fak­tycz­nie kurz i brud przy­wie­ra­ją znacz­nie mniej ocho­czo. Dowód? Poko­na­li­śmy liczą­cą kil­ka­set kilo­me­trów tra­sę bez uży­cia tra­dy­cyj­nych wycie­ra­czek. Na koniec podró­ży przed­nia szy­ba nadal zapew­nia­ła dobrą widocz­ność, a poja­wia­ją­ce się śla­dy po owa­dach dawa­ło się łatwo usu­nąć zwil­żo­ną ście­recz­ką. Bez nie­wi­dzial­nej wycie­racz­ki z pew­no­ścią usu­wa­nie tego typu zabru­dzeń było­by znacz­nie trud­niej­sze, a sama szy­ba była­by o wie­le bar­dziej zanie­czysz­czo­na.

Jak jest z odpro­wa­dza­niem wody? Efekt jest nie­sa­mo­wi­ty! Woda nie przy­wie­ra do szy­by i nie spły­wa z niej powo­li, powo­du­jąc roz­ma­zu­ją­ce się i pogar­sza­ją­ce widocz­ność smu­gi. Po nało­że­niu nie­wi­dzial­nej wycie­racz­ki woda wyda­je się odbi­jać od gład­kiej powierzch­ni szy­by, eli­mi­nu­jąc powsta­wa­nie stru­mie­ni zasła­nia­ją­cych kie­row­cy dro­gę. Efekt naj­le­piej widać na fil­mie:

Mimo wiel­kie­go zachwy­tu muszę zazna­czyć, że z nie­wi­dzial­nej wycie­racz­ki sko­rzy­sta­my głów­nie w tra­sie. Kwar­co­wa powło­ka powsta­ła na szy­bie po nało­że­niu 4nano Pre­mium Vision powo­du­je spły­wa­nie kro­pli desz­czu pod napo­rem powie­trza, ale dopie­ro powy­żej pręd­ko­ści 60–70 km/h. Jeże­li poru­sza­my się wol­niej, np. prze­pi­so­we 50 km/h w tere­nie zabu­do­wa­nym, dzia­ła­nie nie­wi­dzial­nej wycie­racz­ki będzie mniej zauwa­żal­ne. Tak samo rano, gdy szy­bę pokry­wać będzie poran­na rosa — samo rusze­nie nie spo­wo­du­je, że woda spły­nie z szy­by. Trze­ba się nie­co roz­pę­dzić, zatem uży­cie tra­dy­cyj­nych wycie­ra­czek, głów­nie w mie­ście, cza­sa­mi będzie nadal nie­zbęd­ne.

Czy 4nano Pre­mium Vision jest war­te wyda­nia 59 zło­tych? Zde­cy­do­wa­nie tak. Mimo, iż tra­dy­cyj­ne pió­ro wycie­racz­ki nadal może przy­dać nam się w mie­ście i przy mniej­szych pręd­ko­ściach, to efekt jaki gwa­ran­tu­je jej nie­wi­dzial­ny odpo­wied­nik jest powa­la­ją­cy. Szy­ba wol­niej się bru­dzi, łatwiej ją umyć, a do tego sku­tecz­nie odpy­cha wodę i nama­cal­nie popra­wia widocz­ność w samo­cho­dzie pod­czas desz­czu. A ten ostat­ni argu­ment nale­ży trak­to­wać jako naj­istot­niej­szy.

Czy nie­wi­dzial­na wycie­racz­ka spraw­dzi się rów­nież w warun­kach zimo­wych? Już teraz zapra­sza­my na aktu­ali­za­cję nasze­go testu za kil­ka mie­się­cy 🙂

Pro tip: jeśli zde­cy­du­je­cie się na zakup i nało­że­nie nie­wi­dzial­nej wycie­racz­ki, dbaj­cie o czy­stość szy­by. Gdy jest ona brud­na czy zaku­rzo­na, zde­cy­do­wa­nie gorzej odpy­cha wodę. Zauwa­ży­li­śmy, że efekt naj­le­piej widocz­ny jest na czy­stej szy­bie, dla­te­go co jakiś czas nale­ży ją umyć za pomo­cą wil­got­nej ście­recz­ki, ew. z dodat­kiem lek­kie­go deter­gen­tu.

Za prze­ka­za­nie pro­duk­tu do testów dzię­ku­je­my skle­po­wi:

↓ Lajk do dechy! ↓