Site icon antymoto

Siła rozsądku

TEST: Hyundai Santa Fe

Jeśli wybie­ra­jąc auto kie­ru­je­cie się głów­nie roz­sąd­kiem, Hyun­dai San­ta Fe powi­nien Was moc­no zain­te­re­so­wać.


O samo­cho­dach moż­na marzyć, ale gdy przy­cho­dzi co do cze­go, przy zaku­pie (pra­wie) zawsze wygry­wa roz­są­dek. Cięż­ko zaro­bio­ne pie­nią­dze wszak naj­le­piej jest wydać moż­li­wie dobrze, dla­te­go zawsze odno­si­my się do ceny.

Gdy­by zesta­wić to, co ofe­ru­je nam Hyun­dai San­ta Fe z jego ceną, wycho­dzi na to, że ten SUV to napraw­dę dobra ofer­ta. Oto 5 powo­dów, dla któ­rych Hyun­dai San­ta Fe jest autem god­nym zain­te­re­so­wa­nia.

TEST: Hyundai Santa Fe

1. Przestrzeń

Hyun­dai San­ta Fe to napraw­dę wiel­ki samo­chód. Znaj­dzie­my w nim spo­ro miej­sca nie tyl­ko dla pasa­że­rów, ale rów­nież na baga­że. Mało tego, samo­chód pomie­ści aż 7 osób, spraw­dzi się zatem ide­al­nie u wie­lo­dziet­nych rodzin, jak i dużych paczek zna­jo­mych lubią­cych wspól­ne wypa­dy na waka­cje. Pod warun­kiem, że oso­by sie­dzą­ce w trze­cim, ostat­nim rzę­dzie albo są bar­dzo, bar­dzo niskie, albo ćwi­czą jogę i potra­fią zało­żyć nogi za uszy. Nie zmie­nia to fak­tu, że Hyun­dai San­ta Fe nale­ży do dużych i prze­stron­nych samo­cho­dów, a o dodat­ko­wych dwóch miej­scach z tyłu nale­ży po pro­stu myśleć z prze­zna­cze­niem dla dzie­ci.

To, co zwra­ca uwa­gę i zde­cy­do­wa­nie zali­cza się do spo­rych plu­sów pod­no­szą­cych prak­tycz­ność i kom­fort auta, to moż­li­wość prze­su­wa­nia tyl­nej kana­py do przo­du lub do tyłu, aby zapew­nić wszyst­kim pasa­że­rom opty­mal­ną ilość miej­sca.

2. Wyposażenie

Zazwy­czaj bywa tak, że pro­du­cent samo­cho­du kusi niską ceną samo­cho­du, ale aby go sen­sow­nie wypo­sa­żyć, musi­my zagłę­bić się w dłu­gą listę opcji i dorzu­cić dodat­ko­we kil­ka, kil­ka­na­ście, albo nawet kil­ka­dzie­siąt tysię­cy zło­tych monet. Hyun­dai San­ta Fe repre­zen­tu­je zupeł­nie inną filo­zo­fię — w tym samo­cho­dzie nie­mal wszyst­ko otrzy­mu­je­my w stan­dar­dzie! W zależ­no­ści od wybra­nej wer­sji wypo­sa­że­nia może­my zamó­wić w zasa­dzie tyl­ko dwie opcje dodat­ko­we — pano­ra­micz­ne okno dacho­we i wspo­mnia­ną wyżej kana­pę pozwa­la­ją­cą prze­wieźć 7 pasa­że­rów. Czyż to nie pięk­ne?

Hyun­dai San­ta Fe to zna­ko­mi­cie wypo­sa­żo­ny samo­chód, mają­cy na pokła­dzie skó­rza­ną tapi­cer­kę na ogrze­wa­nych i wen­ty­lo­wa­nych fote­lach, dwu­stre­fo­wą kli­mę, aktyw­ny tem­po­mat, mul­ti­me­dial­ny ekran doty­ko­wy sprzę­żo­ny z sys­te­mem audio mar­ki Infi­ni­ty, a tak­że sze­reg sys­te­mów bez­pie­czeń­stwa. Brzmi jak wypo­sa­że­nie auta mar­ki pre­mium? Nie, to stan­dar­do­we wypo­sa­że­nie kore­ań­skie­go SUV’a. Przy­zna­cie, że robi wra­że­nie.

Zatem, gdzie jest haczyk?

3. Jakość wykonania

No tak, kore­ań­ski SUV, świet­nie wypo­sa­żo­ny, do tego w cał­kiem atrak­cyj­nej cenie. Na pew­no musi być badziew­nie wyko­na­ny — pomy­śli­cie sobie zapew­ne. Nic z tych rze­czy. Fakt, o jako­ści god­nej mar­ki pre­mium nie może być mowy, ale spa­so­wa­nie i mate­ria­ły napraw­dę nie odstra­sza­ją od Hyun­da­ia San­ta Fe. Wręcz prze­ciw­nie. Po tygo­dniu jaz­dy żal było odda­wać nam to auto do par­ku pra­so­we­go, bo jeź­dzi­ło się nim napraw­dę przy­jem­nie i kom­for­to­wo. A sko­ro już przy jeź­dzie jeste­śmy…

4. Prowadzenie

Testo­wa­ny przez nas Hyun­dai San­ta Fe wypo­sa­żo­ny był w sil­nik die­sla o pojem­no­ści 2.0 i mocy 185 KM, auto­ma­tycz­ną skrzy­nię bie­gów oraz napęd na wszyst­kie koła 4WD. Jak w takiej kon­fi­gu­ra­cji jeź­dzi ważą­cy ponad 1,8 tony SUV? Dobrze. Na szczę­ście model ten nie został zepsu­ty gumo­wym i nie­da­ją­cym żad­ne­go wyczu­cia dro­gi ukła­dem kie­row­ni­czym, któ­ry wcze­śniej spo­tka­li­śmy cho­ciaż­by w Hyun­dai Elan­tra. San­ta Fe jeź­dzi napraw­dę popraw­nie, choć poru­szać się nim nale­ży raczej deli­kat­nie i — rzekł­bym dyplo­ma­tycz­nie — dostoj­nie. Mimo wyda­wa­ło­by się spo­rej mocy ten SUV nie nale­ży do szyb­kich i zryw­nych, więc aby zaosz­czę­dzić sobie nie­przy­jem­ne­go kle­ko­tu die­sla i przy oka­zji nie­co pie­nię­dzy na sta­cji ben­zy­no­wej, Hyun­da­ia San­ta Fe raczej deli­kat­nie napę­dza­li­śmy peda­łem gazu. Efekt? Spa­la­nie na pozio­mie 9 litrów na set­kę.

5. Cena

Ok, zatem Hyun­dai San­ta Fe jest prze­stron­ny, świet­nie wypo­sa­żo­ny, przy­zwo­icie wyko­na­ny i popra­nie się pro­wa­dzi. A ile kosz­tu­je? Ceny zaczy­na­ją się od 141 300 zło­tych przy wybra­niu die­sla 150 KM, manu­al­nej skrzy­ni i napę­du na przed­nią oś. Mając więk­szą sumę do wyda­nia, może­my zde­cy­do­wać się na die­sla 200 KM, auto­mat, naj­wyż­szą wer­sję wypo­sa­że­nia Pla­ti­num, wer­sję 7‑miejscową  i napęd 4WD. Wów­czas przyj­dzie do nas do zapła­ce­nia rachu­nek w wyso­ko­ści 237 300 zł. Za tę kwo­tą dosta­je­my jed­nak wszyst­ko, co się da w tym samo­cho­dzie. Dro­go?

I tutaj zno­wu wra­ca­my do roz­wa­żań z same­go począt­ku tego testu — zesta­wie­nia ceny i tego, co otrzy­mu­je­my w zamian. Hyun­dai San­ta Fe wyda­je się pod tym wzglę­dem napraw­dę roz­sąd­nym wybo­rem i pew­nie dla­te­go tak moc­no zysku­je na popu­lar­no­ści. Nie bez powo­du Hyun­dai Motor Poland odno­to­wał w 2017 roku naj­lep­szy w histo­rii mar­ki w Pol­sce rocz­ny wynik sprze­da­ży, choć naj­więk­szym hitem nadal pozo­sta­je nie­co mniej­szy model Tuc­son, któ­re­go test prze­czy­ta­cie tutaj.

Aha, to nie jest wpis opła­co­ny przez Hyun­da­ia. San­ta Fe rów­nież nie jest autem ide­al­nym. Mimo to napraw­dę naszej rodzi­nie faj­nie się nim jeź­dzi­ło, dla­te­go test zde­cy­do­wa­li­śmy się napi­sać przez pry­zmat obsza­rów, któ­ry­mi naj­czę­ściej oce­nia­my samo­cho­du przez zaku­pem. I gdy­by­śmy z dwo­ma fote­li­ka­mi dzie­cię­cy­mi z tyłu mie­li podró­żo­wać tym SUV’em na co dzień, napraw­dę byśmy nie narze­ka­li.

[mailpoet_form id=“2”] [gpp_box color=“black” width=“100%” text_align=“center” margin_bottom=“0px” margin_top=“0px”]Hyun­dai San­ta Fe
2.0 CRDi, 185 KM (die­sel)
Cena: od 141 300 zł

OCENA [/gpp_box] [gpp_box color=“green” width=“50%” text_align=“left” margin_bottom=“30px” margin_top=“0px”][gpp_icon type=“expand”]przestrzeń we wnę­trzu
[gpp_icon type=“expand”]wersja 7‑osobowa w opcji
[gpp_icon type=“expand”]bogate wypo­sa­że­nie
[gpp_icon type=“expand”]cena[/gpp_box] [gpp_box color=“red” width=“50%” text_align=“left” margin_bottom=“50px” margin_top=“0px”][gpp_icon type=“close”]“tylko” przy­zwo­ita jakość pla­sti­ków
[gpp_icon type=“close”]osiągi[/gpp_box]

Prze­czy­taj nasze testy samo­cho­dów.

⬇ Lajk do dechy ⬇

Exit mobile version