Mio MiVue C312 to najtańszy wideorejestrator marki Mio — kosztuje zaledwie 200 złotych. Czy wart jest swojej ceny? Sprawdzamy!
Do tej pory marka Mio walczyła na rynku kamer samochodowych głównie wysoką jakością. Dzięki nowej serii wideorejestratorów produkty Mio teraz możemy znaleźć jednak na znacznie niższej półce cenowej.
Czy atrakcyjna cena odbiła się na jakości? Sprawdzamy na przykładzie modelu Mio MiVue C312.
Dane techniczne Mio MiVue C312
- Wielkość ekranu: 2 cale
- Rozdzielczość nagrywania: Full HD 1080p/30 fps
- Sensor optyczny nagrywania: 2M
- Przysłona obiektywu: F2.2
- Format nagrywania: MJPEG
- Kąt widzenia optyki: 130°
- Zakres temperatury pracy: ‑10° do +60°C
- Waga: 55 g
- Wbudowany mikrofon, sensor przeciążeń, ruchoma głowica mocująca, automatyczne uruchomienie, tryb zdjęć
Pierwsze wrażenie
Mio MiVue C312 to najtańszy wideorejestrator tej marki. Cena nowego egzemplarza to dokładnie 200 złotych. Co otrzymuje w tej cenie? Już po wyjęciu z pudełka i pierwszym kontakcie okazuje się, że znakomicie wykonane urządzenie! Wykorzystane materiały i jakość spasowania obudowy nie odbiegają o innych kamer samochodowych Mio, kosztujących często 2 lub nawet 3 razy więcej.
Prawdziwe różnice kryją się tak naprawdę pod ładną i świetnie wykonaną obudową. Mio MiVue C312 wyposażono w sensor optyczny o rozdzielczości 2 Megapixeli (producent nie podaje dokładnie jaki model matrycy wykorzystano w kamerze), szklany obiektyw o przekątnej F2.2 oraz kącie widzenia 130°, a także wbudowany mikrofon oraz sensor przeciążeń.
Oprócz samej kamery w opakowaniu znajdziemy ładowarkę podłączaną do gniazda zapalniczki samochodowej oraz niewielkich rozmiarów uchwyt, pozwalający za pomocą wygodnej przyssawki zamocować wideorejestrator na szybie auta.
Jakość nagrań
Czas na ocenę tego, co w wideorejestratorze najważniejsze — jakości nagrań. Jakie filmy nagrywa Mio MiVue C312, wyposażone w tańszą matrycę oraz ciemniejszy niż droższe modele kamer tego producenta obiektyw? Poniżej znajdziecie kilka przykładowych zrzutów ekranu:
Filmy mają jakość z pewnością gorszą, niż wideorejestratory Mio z wyższej półki cenowej. Nie ma się co dziwić — obniżenie ceny pociągnęło za sobą konieczność wykorzystania tańszych komponentów, które bezpośrednio przekładają się na jakość filmów. Dlatego przy ocenie jakości trzeba patrzeć nie na inne modele tej marki, ale na cenę. I pod tym kątem Mio MiVue C312 wypada o wiele lepiej. Mając na uwadze, że mówimy o kamerze samochodowej dostępnej w sklepie za 200 złotych (w niektórych nawet mniej), jakość filmów jest naprawdę przyzwoita.
W mojej ocenie filmy są nieco zbyt ciemne, mimo to w większości przypadków bez problemu da się odczytać numery rejestracyjne aut widocznych w kadrze kamery, a to kluczowe w przypadku wideorejestratora. Wszak zdecydowana większość osób kupuje tego typu urządzenia właśnie po to, aby dysponować dowodem w przypadku kolizji lub wypadku, a w takiej sytuacji znajomość numeru rejestracyjnego innego pojazdu będzie kluczowa.
Po prostu kamera
Osoby, które znają lepiej ofertę marki Mio na pewno wiedzą, że w ich wideorejestratorach często znaleźć można szereg dodatkowych funkcji — bezprzewodową łączność Wifi i obsługę przez smartfona, transmisję filmów na żywo na YouTube’a, ostrzeganie o fotoradarach, podawanie aktualnej prędkości i zapamiętywanie trasy przejazdu, asystentów jazdy, a nawet wygodny ekran dotykowy. Model Mio MiVue C312 nie posiada żadnego z tych udogodnień. W przypadku tego modelu producent skoncentrował się na niskiej cenie, a nie dużych możliwościach i licznych dodatkach.
Z najbardziej podstawowych, ale zarazem przydatnych w codziennym użytkowaniu rzeczy, Mio MiVue C312 potrafi włączać się automatycznie w momencie uruchomienia silnika. Dzięki czujnikowi przeciążeń urządzenie samodzielnie zabezpieczy przez przypadkowym skasowaniem odpowiedni plik z nagraniem — dzięki temu będziemy mieli pewność, że nagranie kolizji czy wypadku nie przepadnie poprzez nadpisanie go innym plikiem na karcie pamięci.
Czy warto?
Mio MiVue C312 to naprawdę znakomicie wykonany wideorejestrator — po przetestowaniu kilkudziesięciu kamer na przestrzeni ostatnich lat mogę śmiało stwierdzić, że pod względem wykonania, w cenie do 200 złotych, lepszego modelu po prostu nie znajdziecie. A jakość samych filmów? Nie jest może rewelacyjna, biorąc jednak pod uwagę kwotę, na jaką wyceniono Mio MiVue C312, uznaję że w kwestii filmów jest po prostu dobrze. Jeśli szukacie taniej kamery samochodowej, ale nie chcecie przy okazji trafić na badziewie, Mio MiVue C312 będzie bardzo dobrym wyborem!
[mailpoet_form id=“2”]Wideorejestrator
Cena: ok. 200 zł
OCENA
atrakcyjna cena
mały i wygodny uchwyt
Przeczytaj nasze testy wideorejestratorów.