PARTNER BLOGA:

Klasa premium Test wideorejestratora Blackvue DR650S -1CH

Przewiń w dół

Wide­ore­je­stra­to­ry to urzą­dze­nia, któ­re budzą coraz więk­sze zain­te­re­so­wa­nie wśród pol­skich kie­row­ców. Nic dziw­ne­go, wszak w cza­sach, gdy o wpa­dek czy koli­zję na dro­dze nie­trud­no, war­to mieć na pokła­dzie świad­ka, któ­ry w przy­pad­ku takie­go zda­rze­nia pomo­że usta­lić spraw­cę.


Wśród całej masy wide­ore­je­stra­to­rów są i takie, któ­re kosz­tu­ją nawet ponad 1000 zło­tych. Czym wyróż­nia­ją się na tle kon­ku­ren­cji? Jakie dodat­ko­we opcje ofe­ru­ją? Wresz­cie – komu opła­ca się ich zakup?

Spraw­dza­my na przy­kła­dzie jed­ne­go z wide­ore­je­stra­to­rów zde­cy­do­wa­nie nale­żą­ce­go do tak zwa­nej kla­sy pre­mium, mode­lu Blac­kvue DR650S-1CH.

Test wideorejestratorta Blackvue DR650S -1CH

Konstrukcja wideorejestratora i zawartość opakowania

Wide­ore­je­stra­tor Blac­kvue DR650S-1CH ma nie­ty­po­wą budo­wę, gdyż pozba­wio­ny jest ekra­nu, zwy­kle wystę­pu­ją­ce­go w tego typu urzą­dze­niach. Pozwo­li­ło to uzy­skać bar­dzo smu­kły kształt, któ­ry spra­wia, że kame­ra po zamon­to­wa­niu za luster­kiem wstecz­nym w samo­cho­dzie jest prak­tycz­nie nie­wi­docz­na. O try­bie pra­cy kame­ry czy modu­łu GPS jeste­śmy infor­mo­wa­ni za pomo­cą małych, kolo­ro­wych diod oraz komend gło­so­wych, wydo­by­wa­ją­cych się z gło­śni­ka wbu­do­wa­ne­go w wide­ore­je­stra­tor. W opa­ko­wa­niu – oprócz same­go urzą­dze­nia – znaj­dzie­my zasi­lacz pod­łą­cza­ny w samo­cho­dzie do gniaz­da zapal­nicz­ki, mobil­ny czyt­nik kart w for­mie nie­wiel­kie­go bre­locz­ka, uchwy­ty do este­tycz­ne­go popro­wa­dze­nia kabla zasi­la­ją­ce­go oraz spe­cjal­ny uchwyt, pozwa­la­ją­cy zamon­to­wać kame­rę na szy­bie. Zamiast przy­ssaw­ki pro­du­cent zde­cy­do­wał się na uży­cie przy­lep­ca (zapa­so­we znaj­dzie­my w zesta­wie) – jeśli zechce­my go odkle­ić, może­my sko­rzy­stać ze spe­cjal­ne­go narzę­dzia do pod­wa­ża­nia, któ­re pro­du­cent rów­nież umie­ścił w opa­ko­wa­niu.

Do wide­ore­je­stra­to­ra Blac­kvue DR650S-1CH może­my doku­pić dodat­ko­we akce­so­ria. Opcjo­nal­na osło­na zakła­da­na na bok urzą­dze­nia zabez­pie­czy kar­tę pamię­ci przed nie­au­to­ry­zo­wa­ną inge­ren­cją, unie­moż­li­wi rów­nież oso­bie nie­po­wo­ła­nej odłą­cze­nie urzą­dze­nia od źró­dła zasi­la­nia. Aby roz­sze­rzyć moż­li­wo­ści kame­ry w try­bie par­kin­go­wym, moż­li­we jest doku­pie­nie dodat­ko­we­go zasi­la­nia Power Magic Pro lub Power Magic Bat­te­ry Pack B‑112, któ­re na sta­łe zasi­lać będzie kame­rę z aku­mu­la­to­ra samo­cho­du.

Test wideorejestratorta Blackvue DR650S -1CH

Technikalia

Para­me­try tech­nicz­ne to jeden z czyn­ni­ków, któ­re wpły­wa­ją na naszą decy­zję o ewen­tu­al­nym zaku­pie dane­go wide­ore­je­stra­to­ra. Model Blac­kVue DR650S-1CH reje­stru­je obraz w roz­dziel­czo­ści Full HD 1080p (1920×1080) z szyb­ko­ścią 30 kla­tek na sekun­dę. Kame­rę wypo­sa­żo­no w obiek­tyw o kącie widze­nia 129°. Dzię­ki zasto­so­wa­niu matry­cy Sony EXMOR CMOS obraz jest wyraź­ny nawet przy sła­bym oświe­tle­niu, np. gdy poru­sza­my się samo­cho­dem w nocy na nie­oświe­tlo­nej dro­dze.

Wide­ore­je­stra­tor Blac­kVue DR650S-1CH, mimo swo­ich kom­pak­to­wych roz­mia­rów, posia­da wbu­do­wa­ny czuj­nik ruchu i czuj­nik wstrzą­sów. Dzię­ki temu urzą­dze­nie może zare­je­stro­wać zda­rze­nie pod­czas posto­ju samo­cho­du na par­kin­gu. W przy­pad­ku wykry­cia wstrzą­su, któ­ry mógł­by ozna­czać koli­zję dro­go­wą, plik z fil­mem zosta­nie auto­ma­tycz­nie ozna­czo­ny, co znacz­nie uła­twi nam póź­niej­sze odna­le­zie­nie go na kar­cie pamię­ci.

Test wideorejestratorta Blackvue DR650S -1CH

To jed­nak nie wszyst­ko, co na swo­im pokła­dzie ma wide­ore­je­stra­tor Blac­kVue DR650S-1CH. Sen­sor zbli­że­nio­wy na boku obu­do­wy pozwo­li w pro­sty i wygod­ny spo­sób włą­czyć lub wyłą­czyć reje­stra­cję dźwię­ku. Umiesz­czo­ny na dru­gim boku obu­do­wy przy­cisk Wi-Fi pozwa­la na uru­cho­mie­nie bez­prze­wo­do­wej sie­ci, potrzeb­nej do połą­cze­nia się z apli­ka­cją na tele­fon lub smart­fon, umoż­li­wia rów­nież szyb­kie for­ma­to­wa­nie kar­ty micro SD.

Blac­kVue DR650S-1CH posia­da zin­te­gro­wa­ny moduł GPS, dzię­ki któ­re­mu urzą­dze­nie oprócz obra­zu potra­fi reje­stro­wać pręd­kość pojaz­du i naszą pozy­cję na mapie. Są to klu­czo­we dane, któ­re mogą posłu­żyć w ewen­tu­al­nym udo­wod­nie­niu winy w zda­rze­niu dro­go­wym.

Opcje i funkcje

Blac­kVue DR650S-1CH speł­nia rolę tra­dy­cyj­ne­go wide­ore­je­stra­to­ra, a więc zapi­su­je dźwięk oraz obraz tego, co dzie­je się przed maską nasze­go samo­cho­du. Co inne­go czy­ni go jed­nak mode­lem wyjąt­ko­wym. Wraz z urzą­dze­niem uzy­sku­je­my dostęp do usłu­gi „Blac­kVue Over the Clo­ud”. Dzię­ki sie­ci Wi-Fi oraz spe­cjal­nej apli­ka­cji dostęp­nej na urzą­dze­nia z Andro­idem oraz iOS może­my w cza­sie rze­czy­wi­stym pod­glą­dać to, co aktu­al­nie widzi kame­ra. Pod­gląd „na żywo” to jed­nak nie wszyst­ko. Dzię­ki apli­ka­cji może­my skon­tak­to­wać się gło­so­wo z kie­row­cą poprzez zamon­to­wa­ny w jego pojeź­dzie wide­ore­je­stra­tor. Urzą­dze­nie może wysy­łać na nasz tele­fon lub tablet powia­do­mie­nia o waż­nych wyda­rze­niach, a z wybra­nych pli­ków utwo­rzy­my kopie zapa­so­we do prze­cho­wa­nia w inter­ne­to­wej chmu­rze – wszyst­ko cał­ko­wi­cie zdal­nie. Dar­mo­we kon­to pozwa­la na zapi­sa­nie w chmu­rze do 5GB danych oraz pod­gląd do 10 minut obra­zu dzien­nie.

Wszyst­kie zare­je­stro­wa­ne na kar­cie pamię­ci urzą­dze­nia fil­my może­my odtwo­rzyć na kom­pu­te­rach (PC oraz Mac) dzię­ki dar­mo­we­mu pro­gra­mo­wi Blac­kVue Vie­wer. Oprócz obra­zu oraz dźwię­ku uzy­ska­my infor­ma­cje o pręd­ko­ści czy pozy­cji na mapie, co pozwa­la na dokład­ne prze­śle­dze­nie tra­sy prze­jaz­du.

Wideorejestrator klasy premium – dla kogo?

Kame­ra samo­cho­do­wa Blac­kVue DR650S-1CH to zna­ko­mi­te roz­wią­za­nie dla tych, któ­rzy czę­sto podró­żu­ją autem. Ale nie tyl­ko – jeśli pasjo­nu­je nas spor­to­wa jaz­da samo­cho­dem po torze i chce­my naszy­mi prze­jaz­da­mi „na żywo” dzie­lić się z kibi­ca­mi, kame­ra Blac­kVue nam to umoż­li­wi. To rów­nież ide­al­ne urzą­dze­nie dla osób obsłu­gu­ją­cych fir­mo­we flo­ty samo­cho­dów, gdyż ofe­ru­je zdal­ny pod­gląd z kame­ry oraz w razie potrze­by moż­li­wość komu­ni­ka­cji z kie­row­cą pojaz­du za pomo­cą apli­ka­cji na tablet lub smart­fo­na. To coś, cze­go tań­sze wide­ore­je­stra­to­ry nie potra­fią.

  • 16
  •  
  •