PARTNER BLOGA:

Testy Peugeot 208 GTi na Torze Radom

Przewiń w dół

Orga­ni­zu­je­my szko­le­nie ze spor­to­wej jaz­dy Peu­ge­otem 208 GTi na Torze Radom — wpad­nie­cie?” — nad decy­zją czy sko­rzy­stać z zapro­sze­nia Peu­ge­ot Pol­ska nie musie­li­śmy dłu­go deba­to­wać 😉

Po Torze Radom mie­li­śmy już oka­zję jeź­dzić — zarów­no naszą Świn­ką jak i gokar­ta­mi. Ale szan­sa przej­ścia szko­le­nia ze spor­to­wej jazy samo­cho­dem oraz jed­no­cze­sne­go prze­te­sto­wa­nia Peu­ge­ota 208 GTi przy­cią­gnę­ły nas jak magnes. Wszak byli­śmy woże­ni już tym mode­lem przez zawo­dow­ców, teraz jed­nak pod ich okiem sami mogli­śmy spró­bo­wać ujarz­mić małe­go, ale potra­fią­ce­go gryźć lwa.

RELACJA: Testy Peugeot 208 GTi na Torze Radom

Szko­le­nie prze­szli­śmy pod okiem dwóch doświad­czo­nych kie­row­ców, a pro­gram dopa­so­wa­ny był zarów­no do wszyst­kich uczest­ni­ków (tych począt­ku­ją­cych jak i doświad­czo­nych) oraz wiel­ko­ści same­go toru. Na począt­ku omó­wi­li­śmy pra­wi­dło­wą pozy­cję za kie­row­ni­cą, potem nato­miast prze­ćwi­czy­li­śmy efek­tyw­ne ope­ro­wa­nie kie­row­ni­cą. Z pozo­ru pro­sta czyn­ność, ale przy wyko­ny­wa­niu peł­nych skrę­tów w lewo i pra­wo na pro­stej star­to­wej potra­fi zmę­czyć nie tyl­ko ręce! 😉

RELACJA: Testy Peugeot 208 GTi na Torze Radom

Po krót­kiej prze­rwie na napo­je prze­szli­śmy do dal­sze­go ćwi­cze­nia krę­ce­nia kie­row­ni­cą, tym razem wyko­nu­jąc sla­lom pomię­dzy słup­ka­mi. Naj­pierw wol­ny, potem szyb­ki, co już pozwo­li­ło nam poczuć osią­gi Peu­ge­ota 208 GTi. A ten zna­ko­mi­cie czuł się na krę­tym Torze Radom — nie­wiel­kie roz­mia­ry i sztyw­ne zawie­sze­nie spra­wia­ły, że tego przed­nio­na­pę­dow­ca moż­na było zmu­sić do unie­sie­nia tyl­ne­go koła. Nie­zwy­kle waż­na oka­za­ła się lek­cja instruk­to­rów na temat wyko­rzy­sta­nia “dru­giej kie­row­ni­cy”, czy­li peda­łu gazu. Odpusz­cze­nie go przed zakrę­tem pozwa­la­ło docią­żyć przód, dzię­ki cze­mu Peu­ge­ot 208 GTi ocho­czo poko­ny­wał kolej­ne zakrę­ty.

RELACJA: Testy Peugeot 208 GTi na Torze Radom

Po smacz­nym obie­dzie prze­szli­śmy do kolej­ne­go punk­tu szko­le­nia — efek­tyw­ne­go hamo­wa­nia awa­ryj­ne­go z omi­nię­ciem prze­szko­dy. Tutaj trze­ba przy­znać, małe lwiąt­ko hamu­je świet­nie — zatrzy­ma­nie nie sta­no­wi pro­ble­mu, nawet przy kil­ku­krot­nym przy­du­sze­niu peda­łu hamul­ca do opo­ru w nie­dłu­gim cza­sie. W dru­giej poło­wie sło­necz­nej nie­dzie­li docze­ka­li­śmy się wisien­ki na tor­cie, czy­li moż­li­wo­ści poko­na­nia peł­nych okrą­żeń Toru Radom testo­wa­nym Peu­ge­otem 208 GTi. Tutaj mogli­śmy połą­czyć ćwi­czo­ne wcze­śniej na szko­le­niu ele­men­ty, tj. tor jaz­dy, szyb­kie ope­ro­wa­nie kie­row­ni­cą, efek­tyw­ne hamo­wa­nie oraz docią­ża­nie przo­du auta przed zakrę­tem.

RELACJA: Testy Peugeot 208 GTi na Torze Radom

Szko­le­nie zakoń­czy­ło się krót­ką rywa­li­za­cją, z któ­rej odpa­dli­śmy z powo­du zaga­da­nia się z instruk­to­rem, co skoń­czy­ło się karą i otrzy­ma­niem tary­fy 150% cza­su 😉 Co może­my powie­dzieć o samym samo­cho­dzie? Peu­ge­ot 208 GTi to z pew­no­ścią małe zwin­ne auto, któ­re w rękach dobre­go kie­row­cy potra­fi ostro zasza­leć. Jest faj­nie wykoń­czo­ne w środ­ku, a układ kie­row­ni­czy, hamul­ce czy skrzy­nia bie­gów dzia­ła­ją bez zarzu­tu. Nie­ste­ty pod wzglę­dem osią­gów, brzmie­nia czy cha­rak­te­ru Peu­ge­ot 208 GTi nie uzy­ska mia­na lide­ra wśród współ­cze­snych hot hat­chy, pozo­sta­jąc wybo­rem głów­nie fanów fran­cu­skiej mar­ki.

Obej­rzyj film z testów Peu­ge­ot 208 GTi na Torze Radom:

↓ Daj lajka lwiątku ↓

  • 60
  •  
  •