Idealny samochód nie istnieje. Ale my wiemy, jak go stworzyć…
Aby zbudować samochód idealny, nie potrzeba wiele. Wystarczy wziąć od różnych producentów to, co najlepsze, a następnie zebrać to w całość i zapakować do jednego auta. Jak wyglądałby zatem nasz samochód marzeń i co zapożyczylibyśmy od konkretnych marek, aby go stworzyć?
DESIGN
Wygląd samochodu to rzecz bardzo indywidualna — jednym podoba się stary Ford Mustang, drugim Pagani Zonda, a jeszcze innym Fiat Multipla pierwszej generacji. Dla nas najpiękniejsze auto ostatnich lat to jednak Jaguar F‑TYPE R Coupé. Wygląda NIE-SA-MO-WI-CIE! Obejrzyjcie filmik poniżej — koniecznie z dźwiękiem i koniecznie po godz. 23, gdyż zawiera nieocenzurowane sceny pornograficzne, dla osób z benzyną we krwi oczywiście 😉
JAKOŚĆ
Jakość wykonania samochodu i wnętrza zapożyczylibyśmy od marki Audi. Testując takie modele jak Audi TT czy Audi A3 nie mogliśmy oprzeć się wrażeniu, że auta te składali chirurdzy w białych kitlach, w sterylnych warunkach, pilnowani przez Gestapo pod karą śmierci w przypadku jakiegokolwiek uchybienia. Audi robi naprawdę dopracowane samochody, które może i są nudne, ale już samo wciskanie przycisków lub kręcenie gałkami od radia czy nawiewami sprawia przyjemność — wszystko dzięki wykorzystaniu materiałów wysokiej jakości.
RADOŚĆ Z JAZDY
Przez blisko 1,5 roku działalności bloga przetestowaliśmy sporo nowych aut. Podobały nam się one mniej lub bardziej, ale jedno jest pewne — za każdym, ale to dosłownie za każdym razem po trwającym kilka dni jeżdżeniu współczesnym samochodem i powrocie za stery naszej Świnki, nie mogliśmy zetrzeć banana z twarzy. Ten dźwięk, to przyśpieszenie, ta radość z pokonywania każdego zakrętu powodują, że szczerzymy zęby i uśmiechamy się od ucha do ucha! Subaru ma w sobie to coś, co sprawia, że w tym aucie można się zakochać bez pamięci. I jak do tej pory żaden z nowych testowanych przez nas samochodów nie dorastał pod tym akurat względem do pięt naszej Świnki, mimo, iż Subaru Impreza GT ma już kilkanaście lat.
PROWADZENIE
Subaru daje nam największą radość z jazdy, ale obiektywnie patrząc, od lat 90. w motoryzacji zaszło kilka zmian, które sprawiają, że samochody potrafią prowadzić się lepiej. Przykładem jest tutaj system Direct Adaptive Steering (DAS), zastosowany w modelu Infiniti Q50, którego mieliśmy okazję testować w Barcelonie. Do dziś nie wiemy jak to działa, ale inżynierom Infiniti udało się osiągnąć to, co wydaje się kolejnym krokiem i przyszłością motoryzacji — osiąganie lepszych efektów dzięki zastępowaniu czystej mechaniki przez elektronikę. Adaptacyjny system sterowania sprawia, że prowadzenie modelu Q50 to bajka, i to zarówno na autostradzie, jak i ciasnym slalomie na torze. Ruchy z kierownicy na koła przekazywane są szybciej, niż głodny Amerykanin rzuciłby się na fastfooda po miesięcznym poście. To szybciej, niż prędkość nadświetlna!
CENA
Po zadbaniu o to jak samochód będzie wyglądać, jeździć i jak zostanie wykonany, warto wszystko skalkulować i wycenić. Tutaj ściągnęlibyśmy od… ŠKODY! Może wydawać się to dziwne, ale marka ta oferuje jeden z lepszych stosunków jakości do ceny, a to przecież często decyduje o zakupie auta. Są tańsze marki, ale to najczęściej wiąże się z lichą jakością wykonania, marnymi materiałami i niską trwałością. A my chcemy przecież uzyskać możliwie najwięcej za jak najmniejszą kasę i tutaj ŠKODA wydaje się dobrym wzorem do naśladowania. No bo czy byłoby źle, gdyby samochód marzeń wyglądający jak Jaguar, jeżdżący jak Subaru i wykonany jak Audi kosztował tyle co poczciwa Fabia czy Octavia? 😉
Tworząc perfekcyjny samochód możliwości jest wiele. Wiadomo, że w dziale jakości wykończenia można byłoby dać Rolls-Royce’a, a w osiągach Bugatti Veyron’a albo Ariel Atom 500 V8, ale my chcieliśmy bazować na własnych doświadczeniach. Co prawda Jaguara F‑TYPE R Coupé nie mieliśmy (jeszcze) okazji zaślinić osobiście, ale Audi, Subaru, Infiniti czy ŠKODĄ jeździć okazję mieliśmy. I stąd nasz wybór.
A jaki byłby Wasz samochód idealny? 🙂
↓ Kliknij idealnego lajka ↓
18