Site icon antymoto

Jaka kierownica do konsoli PS4?

Thrustmaster T150 test kierownicy

Gra­nie w wyści­gi na kon­so­li za pomo­cą pada jest tak samo tra­fio­ne, jak rąba­nie drew­na łyżecz­ką do her­ba­ty. Dla­te­go pod­po­wia­da­my, jaką kie­row­ni­cę do Play­Sta­tion 4 wybrać i jakie akce­so­ria do niej war­to doku­pić.


Nie­ba­wem miną dokład­nie 2 lata, odkąd sta­li­śmy się posia­da­cza­mi Play­Sta­tion 4. Zakup kon­so­li był oka­zją do powro­tu do pasji z dzie­ciń­stwa i mło­do­ści — gra­nia w gry. A że kocha­my samo­cho­dy i moto­ry­za­cję wsze­la­ką, natu­ral­nym stał się fakt, że więk­szość tytu­łów, któ­re lądo­wa­ły w napę­dzie lub na dys­ku naszej kon­so­li, to gry samo­cho­do­we. Przez dłu­gi czas cie­szy­li­śmy się nimi posia­da­jąc tyl­ko game­pa­da, któ­ry przy tego typu tytu­łach ma tyl­ko jed­ną, zasad­ni­czą zale­tę — dosta­je się go w zesta­wie razem z kon­so­lą…

Wresz­cie nad­szedł ten czas, w któ­rym uda­ło nam się skom­ple­to­wać obiekt marzeń każ­de­go fana samo­cho­do­wych gier wideo. Kie­row­ni­cy, peda­łów i ręcz­nej skrzy­ni bie­gów, któ­re dały nam zupeł­nie nowe odczu­cia i wpro­wa­dzi­ły nowy wymiar gra­nia na kon­so­li. Wybo­ru naj­lep­sze­go naszym zda­niem zesta­wu doko­na­li­śmy po prze­te­sto­wa­niu sprzę­tu dwóch naj­po­pu­lar­niej­szych na ryn­ku marek — Thru­st­ma­ster oraz Logi­tech.

thrustmaster-t150-test

Nowa jakość grania

Aby wyci­snąć jak naj­wię­cej z dostęp­nych na ryn­ku gier samo­cho­do­wych, trze­ba zacząć od wybo­ru kie­row­ni­cy. Do kon­so­li Play­Sta­tion 4 dostęp­nych jest kil­ka mode­li róż­nych pro­du­cen­tów i nie ma się co oszu­ki­wać — więk­szość z nich i tak będzie lep­sza niż tra­dy­cyj­ny kon­tro­ler. Pad zna­ko­mi­cie spraw­dza się w grach akcji czy RPG’ach, jed­nak w wyści­gach nawet nie zbli­ża się do tego, jakie odczu­cia może dać gra na kie­row­ni­cy. Dopie­ro ona zapew­nia nam poczu­cie prze­by­wa­nia w samo­cho­dzie i wal­ki z przy­czep­no­ścią na zakrę­tach. Gdy for­ce feed­back zaczy­na dawać nam znać, że koła buk­su­ją, o wie­le lepiej moż­na zare­ago­wać i wyczuć pro­wa­dzo­ny samo­chód. Zresz­tą, kto z nas ma w swo­im aucie gał­kę do ste­ro­wa­nia? Na szczę­ście w naszych cza­sach wszy­scy w samo­cho­dach mamy tra­dy­cyj­ne kie­row­ni­ce… jesz­cze.

Zatem jaką kie­row­ni­cę naj­le­piej wybrać na kon­so­li PS4? My mie­li­śmy oka­zję prze­te­sto­wać i doko­nać wybo­ru spo­śród chy­ba dwóch naj­po­pu­lar­niej­szych mode­li — Logi­tech G29 oraz Thru­st­ma­ster T150. Testy prze­pro­wa­dzi­li­śmy na kil­ku grach na PS4, m.in. DiRT Ral­ly, Dri­veC­lub czy Pro­ject Cars.

Thru­st­ma­ster T150 (po lewej) kon­tra Logi­tech G29 (po pra­wej). Któ­rą lepiej wybrać?

Kie­row­ni­ca Logi­tech jest spo­ro droż­sza w zaku­pie (ok. 1350 zł) i wyda­wa­ło­by się, że będzie lep­szym wybo­rem. Przy­naj­mniej na papie­rze. Ma podwój­ny sil­nik odpo­wia­da­ją­cy za sprzę­że­nia zwrot­ne, dają­ce nam moż­li­wość wyczu­cia pośli­zgu kół czy trans­fe­ru masy pojaz­du, a do tego spi­ral­ne koła zęba­te, wpły­wa­ją­ce na cichą pra­cę urzą­dze­nia. Jakość wyko­na­nia jest napraw­dę bar­dzo dobra, a koło kie­row­ni­cy pokry­te ręcz­nie szy­tą skó­rą jest miłe w doty­ku. Cie­ka­wym baje­rem oka­zał się wskaź­nik LED umiesz­czo­ny tuż nad środ­kiem kie­row­ni­cy, wska­zu­ją­cy dokład­nie, kie­dy nale­ży zwięk­szyć lub zre­du­ko­wać prze­ło­że­nie. W prak­ty­ce jed­nak szyb­ko oka­za­ło się, że Logi­tech G29 nie leży w naszym guście. Powód? Przy szyb­kim obro­cie kie­row­ni­ca wyda­je się prze­ska­ki­wać, dając nie­przy­jem­ne uczu­cie, sku­tecz­nie niwe­lu­ją­ce przy­jem­ność z jaz­dy po wir­tu­al­nym torze.

Jako dru­gą do kon­so­li Play­Sta­tion 4 pod­łą­czy­li­śmy kie­row­ni­cę Thru­st­ma­ster T150. Jest o wie­le tań­sza, niż Logi­tech G29 — koszt zaku­pu mode­lu T150 to ok. 750 zł, czy­li poło­wę tego, co sprzęt kon­ku­ren­cji. Jakość wyko­na­nia jest bar­dzo dobra, choć koło kie­row­ni­cy nie jest tak mięk­kie, jak w G29. Pod­sta­wo­wą róż­ni­cą pomię­dzy kie­row­ni­ca­mi Logi­tech G29 oraz Thru­st­ma­ster T150 jest rodzaj napę­du. W prze­ci­wień­stwie do sil­ni­ków, T150 wyko­rzy­stu­je połą­cze­nie mecha­nicz­ne­go paska oraz zęba­tek. I napraw­dę szcze­rze — dzię­ki temu wra­że­nia z pro­wa­dze­nia samo­cho­du są dia­me­tral­nie inne. Mimo, iż Thru­st­ma­ster T150 jest gło­śniej­szy pod­czas pra­cy, daje w naszej oce­nie bar­dziej reali­stycz­ne odczu­cia pod­czas gry. Prze­ka­zy­wa­nych jest znacz­nie wię­cej infor­ma­cji, przez co moż­na bar­dziej pre­cy­zyj­nie reago­wać na utra­tę przy­czep­no­ści pod­czas poko­ny­wa­nia zakrę­tów czy ostre­go hamo­wa­nia.

Wybie­ra­jąc kie­row­ni­cę do kon­so­li suge­ru­je­my pomi­nąć kwe­stie wizu­al­ne i skon­cen­tro­wać się na tym, jakie odczu­cia daje nam dany sprzęt pod­czas gry. Oka­zu­je się, że poszcze­gól­ne kie­row­ni­ce mogą prze­ka­zy­wać nam poprzez for­ce feed­back róż­ne daw­ki infor­ma­cji. Im wię­cej czu­je­my, tym lepiej!

Kie­row­ni­ca Thru­st­ma­ster T150 ma śred­ni­cę 28 cen­ty­me­trów, jest zatem znacz­nie mniej­sza niż te, któ­re mon­to­wa­ne są stan­dar­do­wo w samo­cho­dach (chy­ba, że jeź­dzi­cie nowym Peu­ge­ot). Poręcz­ny roz­miar spra­wia jed­nak, że łatwiej przy­cho­dzi nam szyb­kie krę­ce­nie kie­row­ni­cą, szcze­gól­nie, że T150 ma pro­mień skrę­tu w zakre­sie aż 1080° (Logi­tech “tyl­ko” 900°). Na kole kie­row­ni­cy umiesz­czo­no 13 przy­ci­sków akcji, któ­re zasad­ni­czo odpo­wia­da­ją guzi­kom z pada od Play­Sta­tion (kół­ko, krzy­żyk, L1, R2, Sha­re itd.).

Przy zaku­pie kie­row­ni­cy Thru­st­ma­ster T150 otrzy­mu­je­my w zesta­wie rów­nież peda­ły do gry. Pozwa­la­ją one na przy­spie­sza­nie i hamo­wa­nie, pozba­wio­ne są jed­nak sprzę­gła. Brak dźwi­gni zmia­ny bie­gów spra­wia rów­nież, że zmia­ny prze­ło­żeń trze­ba doko­ny­wać za pomo­cą umiesz­czo­nych za kie­row­ni­cą dużych, 13-centymetrowych meta­lo­wych mane­tek. Nam to jed­nak nie wystar­czy­ło i chcie­li­śmy wznieść się na jesz­cze wyż­szy poziom gra­nia…

Kierownica to nie wszystko

Jeśli wkrę­ci­li­ście się w gry samo­cho­do­we na kon­so­li i spra­wi­cie sobie kie­row­ni­cę, szyb­ko doj­dzie­cie do wnio­sku, że war­to roz­bu­do­wać ją o dodat­ko­we akce­so­ria. Bo sko­ro już krę­ci­my kie­row­ni­cą i czu­je­my się pra­wie jak w samo­cho­dzie, to cze­mu nie zmie­niać manu­al­nie bie­gów? Dla­cze­go nie korzy­stać ze sprzę­gła? Dopie­ro te czyn­no­ści moż­li­wie bli­sko zbli­ża­ją nas do odczuć, któ­re mamy pod­czas pro­wa­dze­nia praw­dzi­we­go samo­cho­du.

Kie­row­ni­ca Thru­st­ma­ster T150 współ­pra­cu­je z trze­ma dodat­ko­wy­mi akce­so­ria­mi: zesta­wem peda­łów T3PA i T3PA-PRO oraz skrzy­nią bie­gów TH8A.

Jak wspo­mnie­li­śmy na począt­ku testu, do kie­row­ni­cy T150 otrzy­mu­je­my w kom­ple­cie zestaw peda­łów. Jest to jed­nak pod­sta­wo­wy model, skła­da­ją­cy się tyl­ko z peda­łu przy­spie­sze­nia i hamul­ca. Dla­te­go Thru­st­ma­ster ofe­ru­je dodat­ko­wo dwa inne zesta­wy: T3PA (ok. 450 zł) i T3PA-PRO (ok. 650 zł). My zde­cy­do­wa­li­śmy się na ten pierw­szy. Raz, że pro­fe­sjo­na­li­sta­mi nie jeste­śmy, a dwa, że T3PA w peł­ni speł­nia nasze wyma­ga­nia. Skła­da się z trzech peda­łów: sprzę­gła, hamul­ca oraz gazu. Nakład­ki peda­łów są wyko­na­ne ze szczot­ko­wa­ne­go meta­lu, a całość osa­dzo­no w dużej i sta­bil­nej pla­sti­ko­wej pod­sta­wie, na spo­dzie któ­rej umo­co­wa­no gumo­we pod­kład­ki, zapo­bie­ga­ją­ce prze­su­wa­niu się zesta­wu pod­czas gry.

Wiel­ką zale­tą zesta­wu peda­łów T3PA — oprócz sprzę­gła i wyko­rzy­sta­nia trwal­szych mate­ria­łów — jest moż­li­wość sze­ro­kiej kon­fi­gu­ra­cji. Pedał hamul­ca moż­na zbli­żyć lub odda­lić od peda­łu przy­spie­sze­nia. Doce­ni­cie to, jeśli sto­su­je­cie tech­ni­kę “heel & toe”. Z kolei gaz moż­na regu­lo­wać dodat­ko­wo w zakre­sie góra-dół. To wszyst­ko spra­wia, że zestaw dopa­su­je­my do wła­snych pre­fe­ren­cji i to w więk­szym stop­niu, niż w praw­dzi­wym samo­cho­dzie! Każ­dy z peda­łów zesta­wu T3PA ma inną siłę naci­sku (gaz — 2,5 kg, hamu­lec — 10 kg, sprzę­gło — 5 kg). Za pomo­cą załą­czo­nych gumo­wych stoż­ków moż­na je dodat­ko­wo regu­lo­wać — jeśli lubi­cie, gdy peda­ły wci­ska­ją się z dużym opo­rem, Thru­st­ma­ster T3PA umoż­li­wi Wam to — nacisk może wyno­sić aż do 25 kg.

Gdy krę­ci­my już kie­row­ni­cą i ope­ru­je­my noga­mi na wszyst­kich trzech peda­łach, czas na ostat­ni waż­ny krok w kon­fi­gu­ro­wa­niu sprzę­tu — manu­al­ną skrzy­nię bie­gów. Do kie­row­ni­cy Thru­st­ma­ster T150 prze­zna­czo­na jest skrzy­nia TH8A, kosz­tu­ją­ca ok. 600 zł. Wyko­na­no ją w cało­ści z meta­lu, co dobrze wpły­wa na trwa­łość, pre­cy­zję dzia­ła­nia oraz wygląd. Jak ta skrzy­nia wyglą­da! Meta­lo­wa pro­wad­ni­ca w kształ­cie lite­ry H przy­wo­dzi na myśl sta­re, kla­sycz­ne Fer­ra­ri. Meta­lo­wa gał­ka zamo­co­wa­na zosta­ła na 13-centymetrowym drąż­ku. Co cie­ka­we, gał­kę moż­na swo­bod­nie odkrę­cić i zmie­nić ją na inną, dowol­nie wybra­ną — np. ze skle­pu z czę­ścia­mi do tunin­gu (gwint jest stan­dar­do­wy).

Skrzy­nia bie­gów Thru­st­ma­ster TH8A ma nie­sa­mo­wi­ty bajer, pozwa­la­ją­cy uży­wać ją w dwo­ja­ki spo­sób. Pierw­szy to stan­dar­do­wa zmia­na bie­gów w sys­te­mie H (jak w samo­cho­dzie), gdzie do dys­po­zy­cji mamy aż 7 bie­gów oraz wstecz­ny. Zmie­nia­jąc nakład­kę, dołą­cza­ną do opa­ko­wa­nia, może­my korzy­stać z zesta­wu jak ze skrzy­ni sekwen­cyj­nej. Wów­czas zmia­na bie­gów odby­wa się jak w raso­wej raj­dów­ce, na zasa­dzie ruchu przód-tył, co skut­ku­je zmia­ną bie­gu na wyż­szy lub niż­szy. To roz­wią­za­nie spra­wia, że kupu­jąc Thru­st­ma­ster TH8A otrzy­mu­je­my w zasa­dzie dwa urzą­dze­nia w jed­nym.

Ręcz­na zmia­na bie­gów pod­czas gry daje świet­ne odczu­cia. Na począt­ku cza­sy okrą­żeń na pew­no będą gor­sze niż przy auto­ma­cie, jed­nak sama fraj­da z korzy­sta­nia ze sprzę­gła i zmia­ny prze­ło­żeń to zre­kom­pen­su­je. W koń­cu w grze na kon­so­li cho­dzi o to, aby poczuć się jak w praw­dzi­wym samo­cho­dzie pod­czas wyści­gu, praw­da?

Czy warto inwestować w kierownicę?

Jeśli prze­czy­ta­łeś cały powyż­szy test, z pew­no­ścią docho­dzisz do wnio­sku, że gra­nie na kie­row­ni­cy bar­dzo nam się spodo­ba­ło. To, jak wiel­ką róż­ni­cę robi zestaw kie­row­ni­ca + peda­ły + skrzy­nia bie­gów w porów­na­niu do tra­dy­cyj­ne­go pada od kon­so­li, prze­cho­dzi ludz­kie poję­cie. To tak, jak­by porów­nać jaz­dę na hulaj­no­dze do prze­jażdż­ki samo­cho­dem raj­do­wym. Wię­cej o tych odczu­ciach znaj­dzie­cie w naszej nie­daw­nej recen­zji gry DiRT Ral­ly.

Czy war­to zatem inwe­sto­wać w kie­row­ni­cę do kon­so­li? Wszyst­ko zale­ży od tego, jak bar­dzo lubi­cie moto­ry­za­cję i jak czę­sto gra­cie w gry samo­cho­do­we. Jeśli na swo­jej pół­ce macie przy­naj­mniej kil­ka tytu­łów wyści­go­wych, odpo­wiedź jest pro­sta — war­to. Zde­cy­do­wa­nie war­to. Szcze­gól­nie, jeśli na począ­tek wybie­rze­cie samą kie­row­ni­cę, któ­rej koszt w przy­pad­ku Thru­st­ma­ster T150 wyno­si ok. 750 zło­tych. W zesta­wie otrzy­ma­cie pod­sta­wo­wy zestaw peda­łów, a zmia­ny bie­gów może­cie doko­ny­wać z wyko­rzy­sta­niem mane­tek. Jeśli wkrę­ci­cie się w taki spo­sób gra­nia, kolej­nym kro­kiem będzie doku­pie­nie zesta­wu peda­łów ze sprzę­głem oraz manu­al­nej skrzy­ni bie­gów. Dopie­ro wte­dy zaczy­na się praw­dzi­wa jaz­da, w któ­re kil­ku­mi­nu­to­we zma­ga­nia z odcin­kiem spe­cjal­nym zaprze­pa­ścić może złe wysprzę­gle­nie i… zga­sze­nie raj­dów­ki przed zakrę­tem. Jeśli chce­cie wyci­snąć ze swo­jej kon­so­li i ulu­bio­nych gier samo­cho­do­wych jak naj­wię­cej, to tyl­ko z kie­row­ni­cą!

Nasze testy prze­pro­wa­dzi­li­śmy na spe­cja­li­stycz­nym fote­lu dla gra­czy Play­se­at Revo­lu­tion, któ­ry jesz­cze bar­dziej potę­gu­je wra­że­nia z gry, gwa­ran­tu­jąc pozy­cję przed kon­so­lą do złu­dze­nia przy­po­mi­na­ją­cą tą, jaką przyj­mu­je­my w samo­cho­dzie wyści­go­wym. Test fote­la poja­wi się na naszym blo­gu nie­ba­wem. Tym­cza­sem do zoba­cze­nia na torze… oczy­wi­ście wir­tu­al­nym.


  [gpp_box color=“black” width=“100%” text_align=“center” margin_bottom=“0px” margin_top=“0px”]Thru­st­ma­ster T150 + T3PA + TH8A
Kie­row­ni­ca + peda­ły + skrzy­nia do PS4
OCENA [/gpp_box] [gpp_box color=“green” width=“50%” text_align=“left” margin_bottom=“30px” margin_top=“0px”][gpp_icon type=“expand”]odczucia z jaz­dy
[gpp_icon type=“expand”]duży pro­mień skrę­tu kie­row­ni­cy
[gpp_icon type=“expand”]budowa i wygląd skrzy­ni
[gpp_icon type=“expand”]zakres regu­la­cji peda­łów
[gpp_icon type=“expand”]cena[/gpp_box] [gpp_box color=“red” width=“50%” text_align=“left” margin_bottom=“50px” margin_top=“0px”][gpp_icon type=“close”]dosyć gło­śna pra­ca kierownicy[/gpp_box]  
 
 
 
[gpp_box color=“black” width=“100%” text_align=“center” margin_bottom=“0px” margin_top=“0px”]Logi­tech G29 + Dri­ving For­ce Shi­fter
Kie­row­ni­ca + peda­ły + skrzy­nia do PS4
OCENA [/gpp_box] [gpp_box color=“green” width=“50%” text_align=“left” margin_bottom=“30px” margin_top=“0px”][gpp_icon type=“expand”]jakość wyko­na­nia kie­row­ni­cy
[gpp_icon type=“expand”]pasek na szczy­cie kie­row­ni­cy wyzna­cza­ją­cy jej śro­dek
[gpp_icon type=“expand”]ręcznie szy­ta skó­ra
[gpp_icon type=“expand”]3 peda­ły w zestawie[/gpp_box] [gpp_box color=“red” width=“50%” text_align=“left” margin_bottom=“50px” margin_top=“0px”][gpp_icon type=“close”]cena kie­row­ni­cy
[gpp_icon type=“close”]przeskakiwanie kie­row­ni­cy przy szyb­kim krę­ce­niu
[gpp_icon type=“close”]plastikowa skrzy­nia bie­gów
[/gpp_box]  

Dołącz do nas!
[gpp_button url=“http://facebook.com/antymoto” target=“_blank” color=“blue” icon_left=“facebook”]Facebook[/gpp_button] [gpp_button url=“http://instagram.com/antymoto” target=“_blank” color=“yellow” icon_left=“instagram”]Instagram[/gpp_button] [gpp_button url=“https://www.youtube.com/user/antymoto?sub_confirmation=1” target=“_blank” color=“red” icon_left=“youtube”]YouTube[/gpp_button]
[wysija_form id=“4”]

↓ Lajk do dechy! ↓

Exit mobile version