PARTNER BLOGA:

Szkolenie zimowe “Safe Driving” w SZKOLE AUTO ŠKODA

Przewiń w dół

Jesteś dobym kie­row­cą? Więk­szość z Was zapew­ne odpo­wie, że tak. Nam też się tak wyda­wa­ło, do momen­tu skon­fron­to­wa­nia swo­ich umie­jet­no­ści pod­czas szko­le­nia w SZKOLE AUTO ŠKODA, pod­czas któ­re­go mie­li­śmy oka­zję spraw­dzić się w napraw­dę zimo­wych warun­kach.

Szko­le­nie odby­ło się w Kąko­le­wie pod Pozna­niem, gdzie do naszej dys­po­zy­cji było byłe lot­ni­sko woj­sko­we pokry­te gru­bą wart­stwą świe­że­go śnie­gu. Warun­ki były tego dnia ide­al­ne do nauki jaz­dy zimo­wej!

Szko­le­nie moż­na śmia­ło podzie­lić na dwie, prze­pla­ta­ją­ce się ze sobą czę­ści — teo­re­tycz­ną i prak­tycz­ną. Ta pierw­sza odby­ła się w małym ogrze­wa­nym budyn­ku na tere­nie lot­ni­ska, gdzie od instruk­to­rów SZKOŁY AUTO ŠKODA wysłu­cha­li­śmy poucza­ją­cych wykła­dów na temat pra­wi­dło­wej pozy­cji za kie­row­ni­cą, przy­go­to­wa­nia samo­cho­du do jaz­dy po śnie­gu, radze­nia sobie w awa­ryj­nych sytu­acjach czy zakła­da­nia łań­cu­chów na koła. Jak mogli­śmy się prze­ko­nać, wca­le nie jest to takie łatwe zada­nie i zde­cy­do­wa­nie war­to prze­ćwi­czyć sobie tę czyn­ność na spo­koj­nie w sprzy­ja­ją­cych warun­kach.

Dzię­ki podzie­le­niu wszyst­kich uczest­ni­ków na małe gru­py, mogli­śmy zapo­znać się z zacho­wa­niem na śnie­gu zarów­no samo­cho­du przed­nio­na­pę­do­we­go (ŠKODA Rapid), jak i 4x4 (ŠKODA Yeti).

Pod­czas szko­le­nia zimo­we­go “Safe Dri­ving” wyko­ny­wa­li­śmy serię ćwi­czeń, w prak­ty­ce spraw­dza­jąc zacho­wa­nie samo­cho­du pod­czas awa­ryj­ne­go hamo­wa­nia, hamo­wa­nia pod­czas poko­ny­wa­nia łuku, sla­lo­mu czy omi­ja­nia prze­szko­dy. W każ­dym z samo­cho­dów zamon­to­wa­na była krót­ko­fa­lów­ka, dzię­ki któ­rej instruk­to­rzy mie­li kon­takt z uczest­ni­ka­mi szko­le­nia i na bie­żą­co wska­zy­wa­li nam błę­dy i pod­po­wia­da­li jak je kory­go­wać.

Bar­dzo cen­na oka­za­ła się wie­dza na temat tego, jak w spo­sób popraw­ny hamo­wać awa­ryj­ne. Tutaj istot­nych oka­zu­je się kil­ka czyn­ni­ków, o któ­rych moż­na nie zda­wać sobie spra­wy, jak choć­by pozy­cja za kie­row­ni­cą czy spo­sób wci­ska­nia peda­łów. Wszyst­kich deta­li nie ujaw­ni­my Wam, dowie­cie się o nich jed­nak na szko­le­niu i co naj­waż­niej­sze — od razu prze­ćwi­czy­cie ich wyko­rzy­sta­nie w prak­ty­ce. Po kil­ku wska­zów­kach uda­ło nam się skró­cić dro­gę hamo­wa­nia na śnie­gu i lodzie o kil­ka metrów!

Szko­le­nie trwa­ło od godzi­ny 9 rano do ok. 16:30 i przy ide­al­nych warun­kach zimo­wych tego dnia aż chcia­ło­by się, aby trwa­ło to jesz­cze dłu­żej. Czas nauki minął szyb­ko, a cie­płe napo­je i smacz­ny obiad sku­tecz­nie pomo­gły zre­ge­ne­ro­wać siły 😉 Naj­więk­szy minus szko­le­nia? Tak napraw­dę jest nim loka­li­za­cja, a raczej dojazd do nie­go na poran­ną godzi­nę. Z War­sza­wy do Kąko­le­wa jest nie­speł­na 400 km, co ozna­cza­ło dla nas koniecz­ność wyru­sze­nia w tra­sę o 4 rano. Poza tym udział w szko­le­niu zde­cy­do­wa­nie na plus! 🙂

Udział w szko­le­niu w SZKOLE AUTO ŠKODA z pew­no­ścią zali­cza­my do bar­dzo uda­nych i poży­tecz­nych. Nasza wie­dza jak i prak­tycz­ne umie­jęt­no­ści wzro­sły pod­czas kil­ku godzin zaba­wy. Tak śmia­ło moż­na nazwać spę­dzo­ny tam czas, gdyż panu­ją­cy na kur­sie kli­mat i poczu­cie humo­ru instruk­to­rów w ogrom­ny spo­sób wpły­wa­ły na to, jak prze­bie­ga­ła cała nauka. Instruk­to­rzy byli dosko­na­łym przy­kła­dem na to, że moż­na uczyć się w przy­ja­znej atmos­fe­rze, dla­te­go tym bar­dziej pole­ca­my Wam udział w szko­le­niach orga­ni­zo­wa­nych przez SZKOŁĘ AUTO ŠKODA. Sami chęt­nie w przy­szło­ści weź­mie­my udział w szko­le­niach o wyż­szych stop­niach zaawan­so­wa­nia, aby dalej dosko­na­lić swo­ją tech­ni­kę jaz­dy 🙂

  • 8
  •  
  •