Pierwszy rok minął tak szybko, jak jedno okrążenie po torze. A przecież dopiero się rozpędzamy i zaczynamy śmielej ciąć zakręty… Dziś świętujemy pierwsze urodziny bloga! 🙂
Dokładnie rok temu, 31 sierpnia 2012 roku, w Międzynarodowy Dzień Blogerów, zdecydowaliśmy się na krok, który od dłuższego czasu chodził nam po gotujących się od kolejnych pomysłów głowach. Założyliśmy bloga — bloga motoryzacyjnego, bo czujemy benzynę we krwi i turbodoładowanie w sercach. Po 525600 minutach, 8760 godzinach lub ujmując prościej po 365 dniach, nie żałujemy tej decyzji. Ostatni rok był dla nas cudowny — poznaliśmy ciekawych ludzi, nawiązaliśmy wartościowe znajomości, mieliśmy okazję odwiedzić ciekawe miejsca i jeździć rozpalającymi emocje samochodami.
Oczywiście prowadzenie bloga to sporo wyrzeczeń, szczególnie wokół wolnego czasu — ten najczęściej poświęcamy na pisanie, szukanie, testowanie i dzielenie się z Wami naszymi opiniami. Niejednokrotnie nasze wolne weekendy były bardziej intensywne niż cały tydzień pracy w biurze. Ale warto było! Wiadomo, że blog motoryzacyjny to nie strona z przepisami kulinarnymi lub stylizacjami modowymi i ciężko będzie dotrzeć do miliona Czytelników. To jednak nisza, którą wspólnie z innymi pasjonatami chętnie wypełniamy. Niezmiernie cieszymy się z tego, w którym miejscu jesteśmy. Wierzymy jednak, że nadal jest ono jedynie startem, a nie metą. Że to co najlepsze, dopiero nadejdzie. Już nie możemy się doczekać, a Wy? 🙂
Pierwszy rok antymoto w liczbach:
⇒ 1 kanał na YouTube
⇒ 15 przetestowanych samochodów
⇒ 57 wpisów
⇒ 337 fanów na Facebooku ♥
⇒ 20345 odsłon najpopularniejszego wpisu na blogu
⇒ 1000 uśmiechów 😀
⇒ 1000000 przygód przed nami
Staramy się rozwijać — pisać coraz bardziej interesujące teksty, robić coraz ciekawsze zdjęcia. Dlatego też czekamy na wszelkie Wasze sugestie w komentarzach — czego chcielibyście na naszym blogu więcej, czego mniej, co Wam się podoba, a co Was wkurza. Wyduście to z siebie! 😉
Dziękujemy, że jesteście z nami! 🙂