W ramach “Niecodziennego Poradnika Codziennej Jazdy”, tworzonego pod patronatem Ergo Hestii, doradzamy jak bezpiecznie jeździć autostradą.
Pełny rozdział na temat bezpiecznej jazdy autostradą znajdziecie na blogu jego autora — Michała z Automotiveblog.pl. Jest to już druga część poradnika, wspólnie tworzonego przez kierowcę rajdowego Michała Kościszko i blogerów motoryzacyjnych. Zachęcamy do lektury! Tym bardziej, że dodatkowo znajdziecie tam konkurs z fajnymi nagrodami 🙂
Uczący się i początkujący kierowcy największe obawy mają przed wyruszeniem w miasto. Duży ruch, skrzyżowania, sygnalizacje świetlne, korki, stres i wiele rzeczy dziejących się dookoła brzmią jak koszmar. Przy tym ciągnąca się kilometrami prosta droga wydaje się sielanką. Nic bardziej mylnego. Autostrada też potrafi dać się we znaki kierującym. Na co należy uważać?
Wysokie prędkości osiągane na autostradach to długa droga hamowania. Należy o tym pamiętać, zachowując odpowiedni odstęp od poprzedzającego nas pojazdu. Dodatkowo ciągnące się godzinami kilometry prostej drogi skutecznie usypiają naszą czujność. Znużenie prowadzi do braku koncentracji, a to w momencie gdy coś nagłego wydarzy się na drodze, może mieć opłakane skutki. Dlatego podczas długiej podróży autostradą należy robić regularne postoje, aby dać swojemu ciału odpocząć.
Autostrady uwalniają nas od skrzyżowań i oddzielają nas od samochodów jadących w przeciwnym kierunku barierkami, nie oznacza to jednak, że jazda tego typu drogą jest w pełni bezpieczna. Nadal jesteśmy narażeni podczas wyprzedzania, czyli najniebezpieczniejszego manewru, jaki przyjdzie nam wykonać podczas długiej podróży. Upewnijcie się, że lewy pas jest wolny i nie zablokujecie innego rozpędzonego samochodu. Wzmożoną czujność trzeba również zachować przed bramkami, czyli punktami poboru opłat — szczególnie w wakacje i długie weekendy mogą się tworzyć przed nimi korki.
Więcej informacji, a także możliwość pobrania poradnika w formacie PDF, znajdziecie na Automotiveblog.pl.
↓ Lajk do dechy! ↓
12